Bezpieczeństwo

Nowoczesna Agencja Uzbrojenia potrzebna od zaraz

Niewydolność systemu pozyskiwania uzbrojenia i sprzętu wojskowego jest jedną z podstawowych barier rozwoju polskich Sił Zbrojnych. Dlatego Warsaw Enterprise Institute, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców Przemysłu Obronnego oraz prawnicy kancelarii SLS Seredyński Sandurski przeprowadzili analizę tego systemu, zdiagnozowali jego największe słabości, przebadali systemy innych państw i na tej podstawie przedstawiają rekomendacje dotyczące ewentualnych zmian.

Za główną przyczynę wadliwości systemu uznano rozproszenie instytucjonalne i złożone procedury pozyskiwania uzbrojenia oraz brak sprzężenia pomiędzy prowadzonymi pracami badawczo-rozwojowymi a kompetencjami firm produkcyjnych i realizowanymi zakupami. Badania systemów innych państw doprowadziły do wniosku, że niezbędna jest centralizacja systemu. Konieczne jest połączenie w jednej instytucji wszystkich etapów pozyskiwania i utrzymywania uzbrojenia i sprzętu wojskowego: od prac badawczo-rozwojowych przez transfer technologii w formie offsetu, prowadzenie polityki państwa w zakresie utrzymywania zdolności przemysłowych po realizację zakupów, serwisu i napraw.

– Zaproponowaliśmy kształt takiej instytucji (roboczo nazwanej Agencją Uzbrojenia), której działalność byłaby oparta o zarządzanie projektowe – wyjaśnia portalowi Biznes Alert Filip Seredyński, partner w kancelarii SLS Seredyński Sandurski. – Kierownicy projektów muszą mieć silną pozycję, a także współpracować ze specjalistami z różnych branż. Powinni działać w oparciu o system kamieni milowych, czyli odpowiadać za realizację projektów w określonym czasie i budżecie.

Jak powszechnie twierdzą eksperci, jedną z podstawowych wad systemu pozyskiwania uzbrojenia i sprzętu wojskowego jest rozproszenie instytucjonalne. W procesie zakupu nowego wyposażenia bierze udział zbyt wiele podmiotów mających umocowanie w różnych instytucjach. Powoduje to, że sam wstępny proces konsultacji nadmiernie się wydłuża, trudniej również o osiągnięcie kompromisu.

Odpowiedzialność poszczególnych osób za konkretne decyzje jest mglista. Ponadto system jest wtłoczony w struktury administracyjne, które nie sprawdzają się przy zarządzaniu projektowym niezbędnym przy skomplikowanych projektach zbrojeniowych. Hierarchiczność i brak elastyczności przy podejmowaniu decyzji przez urzędników związanych procedurami przetargowymi i obostrzeniami antykorupcyjnymi odbijają się na tempie realizacji postępowań przetargowych oraz prowadzeniu rozmów z partnerami z przemysłu. Trudności sprawia również niski stopień informatyzacji całego procesu konsultacji czy samej procedury o udzielanie zamówień.

Uproszczony schemat procesu decyzyjnego przy zamawianiu uzbrojenia i sprzętu wojskowego

Źródło: opracowanie własne autorów raportu

– Nie można zapominać, że przemysł zbrojeniowy znacząco wpływa na rozwój gospodarczy kraju – mówi portalowi BiznesAlert.pl Tomasz Wróblewski, prezes Warsaw Enterprise Institute. – Tymczasem u nas ciągle zmieniają się koncepcje dotyczące wyposażenia armii. Trzeba to uporządkować. Naszym zdaniem szef Agencji Uzbrojenia powinien być w randze wiceministra obrony narodowej.

Jak podkreślają eksperci, żadna z instytucji biorących udział w procesie zakupu uzbrojenia nie oferuje konkurencyjnych wynagrodzeń i atrakcyjnej ścieżki rozwoju zawodowego dla zatrudnianych pracowników. Powoduje to występowanie zjawiska tak zwanych obrotowych drzwi. Pracownicy Inspektoratu Uzbrojenia mogą znaleźć dużo lepiej płatne posady w przemyśle, a więc są narażeni na pokusę zdobycia doświadczenia w pracy w tej instytucji, a następnie stosunkowo szybkiego odejścia do firm, które startują w przetargach organizowanych przez IU. Na przykład Inspektorat oferuje osobie na najpopularniejszym stanowisku starszego specjalisty niezbyt wysoką pensję, która jest nieadekwatna do wymagań kompetencyjnych wynikających ze specyfiki pracy w tej instytucji.

– Agencja Uzbrojenia mogłaby zostać utworzona w drodze ewolucji istniejącego już Inspektoratu Uzbrojenia, który powstał w drodze połączenia kilku instytucji oraz wdraża elementy zarządzania projektowego, ale powinna być inaczej zorganizowana – podsumowuje Filip Seredyński.


Powiązane artykuły

Bojowy wóz piechoty ASCOD 2 oferowany państwom bałtyckim, foto: gdls.com

Brytyjski Ajax w grze o polski kontrakt na ciężki bojowy wóz piechoty

Polska rozważa zakup 700 ciężkich bojowych wozów piechoty. Mają one uzupełnić lub częściowo zastąpić obecne konstrukcje. Do grona zagranicznych oferentów...
Prezydent USA Donald Trump przemawia podczas wydarzenia w Centrum Sztuk Widowiskowych im. Johna F. Kennedy'ego w Waszyngtonie, D.C., USA. PAP/EPA

USA nie przewidują rychłego końca wojny po szczycie Trump-Putin

Sekretarz stanu USA Marco Rubio nie spodziewa się rychłego zakończenia inwazji Rosji na Ukrainę. – Kompleksowe rozwiązanie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego zajmie...
Prezydent RP Karol Nawrocki, wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz i mianowany na stopień generała brygady, szef Pionu Operacyjnego ds. NATO pułkownik Mieczysław Malec, foto: PAP/Leszek Szymański

Ośmiu nowych generałów w Wojsku Polskim

W przeddzień Święta Wojska Polskiego prezydent Karol Nawrocki wręczył w Belwederze akty mianowania na stopnie generalskie ośmiu oficerom Wojska Polskiego....

Udostępnij:

Facebook X X X