(PKP S.A.)
Rozpoczęte 3 lata temu działania Grupy PKP przyniosły wzrost poziomu satysfakcji podróżnych, znaczącą poprawę wyników finansowych oraz przyczyniły się do sprawnego zarządzania holdingiem. W raporcie Najwyższej Izby Kontroli za lata 2010 – połowa 2013 r. aż 13 z 15 podmiotów należących do PKP zostało ocenionych pozytywnie. Grupa PKP odpowiada na zarzuty pokontrolne – czytamy w oświadczeniu spółki.
Zdaniem PKP S.A. nie sposób zgodzić się z zarzutem NIK dotyczącym nierentowności zakupu pociągu Pendolino. W pierwszej kolejności należy podkreślić, że kontrola tego projektu była prowadzona 1,5 roku temu. Oznacza to, że ocena odnosi się do czasów, gdy projekt znajdował się w fazie przygotowawczej, a pociągi nie były jeszcze eksploatowane.
Obecnie, po 11 miesiącach od kiedy Pendolino pojawiło się na polskich torach, możemy wykazać, że projekt generuje pozytywne efekty w wielu obszarach, w tym finansowym. Już po 5 miesiącach od wdrożenia Pendolino zaczęło przynosić zyski i od tego czasu pozostaje najbardziej rentownym produktem przewoźnika. W zaledwie 10 miesięcy od uruchomienia z połączeń Pendolino skorzystały 3 mln pasażerów. Na liniach obsługiwanych przez nowe składy, PKP Intercity notuje dynamiczny przyrost liczby podróżnych – nawet do 170%.
Grupa PKP jest zaskoczona ogólną, negatywną oceną zawartą w raporcie NIK. Należy podkreślić, że aż 13 na 15 podmiotów zostało bowiem ocenionych pozytywnie. NIK zwraca ponadto uwagę na dobre wyniki w takich obszarach jak np. spłata zadłużenia, działania związane z prywatyzacją PKP CARGO i PKL oraz dodatnie wyniki finansowe. Pozytywnie oceniono także opracowanie strategii PKP na lata 2012-15, która zdefiniowała sprawy systemowe i zmiany regulacyjne istotne dla funkcjonowania Grupy.
Konsekwentna realizacja strategii pozwoliła na zmniejszenie historycznego długu PKP z 4 mld zł w roku 2012 r. do 0,5 mld zł obecnie. W ciągu ostatnich lat znacznie zwiększono również poziom absorbcji środków unijnych na inwestycje. Do końca października PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. wykorzystały 85% przyznanych funduszy z UE. Umowy z wykonawcami podpisano na ponad 99% dostępnych środków.
Konsekwencją zmian, które Zarząd Grupy zaczął wprowadzać 3 lata temu był powrót pasażerów na kolej. Na dwa miesiące przed końcem roku z usług PKP Intercity skorzystało już blisko 26 mln pasażerów. To o ponad 4 mln więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, a także więcej niż w całym 2014. W samym październiku ofertę przewoźnika wybrało 2,7 mln pasażerów w komunikacji krajowej, a spółka odnotowała kolejny rekordowy wzrost w komunikacji krajowej (aż 36%). Porównując dane z ostatnich lat, to najlepszy wynik za październik od 4 lat. PKP Intercity szacuje, że do końca 2015 roku przewiezie ponad 31 mln klientów. Rok 2016 spółka planuje zamknąć wynikiem 37 mln przewiezionych pasażerów.
Jedną z głównych rekomendacji zawartych w raporcie NIK była kwestia zapewnienia wpływu państwa na funkcjonowanie infrastruktury energetycznej i telekomunikacyjnej związanej z prowadzeniem ruchu kolejowego. Prowadząc procesy prywatyzacyjne spółek: PKP Energetyka oraz TK Telekom, PKP S.A. spełniła ten wymóg. W przypadku wskazanych procesów zapewniono mechanizmy zabezpieczenia na poziomie ustawowym (obowiązujące przepisy prawa) i operacyjnym (podpisane umowy, zrealizowane procesy). W przypadku PKP Energetyka zabezpieczeniem usług dystrybucji energii elektrycznej są przepisy Ustawy Prawo Energetyczne. Nad działalnością dystrybutorów czuwa niezależny organ kontrolny – Prezes Urzędu Regulacji Energetyki. Ponadto, Zarządy PKP Energetyka i PKP PLK podpisały przed zakończeniem procesu prywatyzacji umowę na utrzymanie sieci trakcyjnej. Przed prywatyzacją TK Telekom natomiast ze spółki została wydzielona część infrastruktury telekomunikacyjnej, używana do prowadzenia ruchu kolejowego. Docelowo trafi ona do PKP PLK, które korzystają bezpośrednio z usług tej części infrastruktury. Ponadto, odpowiednie wymagania co do świadczenia pozostałych usług przez TK Telekom nakłada prawo kolejowe, a w szczególności certyfikaty bezpieczeństwa. Warto również wspomnieć, że rynek telekomunikacyjny podlega bieżącemu nadzorowi Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej.