Polacy zwyciężyli spór sądowy o OPAL przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Agata Łoskot-Strachota, Ryszarda Formusiewicz i Szymon Kardaś z Ośrodka Studiów Wschodnich opisują konsekwencje. – Wyrok jest sukcesem przeciwników Nord Streamu 2 i wzmacniania pozycji Gazpromu w Europie, w tym Polski, państw bałtyckich i Ukrainy. Uderza natomiast w interesy strony rosyjskiej i niemieckiej – piszą.
OSW przypomina, że 15 lipca Trybunał Sprawiedliwości UE oddalił odwołanie Niemiec od wyroku Sądu UE z września 2019 r., który w związku z naruszeniem zasady solidarności energetycznej stwierdził nieważność decyzji Komisji Europejskiej umożliwiającej większe wykorzystanie przepustowości gazociągu OPAL przez rosyjski Gazprom.
– Wyrok TSUE potwierdza istotne znaczenie zasady solidarności energetycznej i jej szerokie stosowanie w odniesieniu do działań instytucji unijnych i państw członkowskich, w tym we wdrażaniu aktów prawnych w dziedzinie energetyki. Będzie to miało bezpośrednie przełożenie zarówno na stosowanie przepisów znowelizowanej dyrektywy gazowej w przypadku gazociągu Nord Stream 2 przez Niemcy (niemieckiego regulatora), jak i ocenę podejmowanych w tym zakresie decyzji przez Komisję Europejską. Może też stać się kolejnym utrudnieniem na drodze do umożliwienia pełnego wykorzystania NS2 poprzez uzyskanie wyłączeń z obowiązku stosowania przepisów unijnego prawa – w tym unbundlingu, zasady dostępu strony trzeciej (TPA) oraz regulowanych i przejrzystych taryf przesyłowych – piszą eksperci OSW.
– Wyrok jest sukcesem przeciwników Nord Streamu 2 i wzmacniania pozycji Gazpromu w Europie, w tym Polski, państw bałtyckich i Ukrainy. Uderza natomiast w interesy strony rosyjskiej i niemieckiej – utrudniając pełne wykorzystanie zarówno NS1, jak i NS2. W RFN nieliczne komentarze na temat wyroku pochodzą od krytyków NS2 i preferencyjnego podejścia do Gazpromu. Rozstrzygnięcie TSUE kwestionujące dotychczasową rządową interpretację zasady solidarności energetycznej wzmocni ich pozycję w niemieckiej debacie. Możliwe jest w najbliższym czasie ponowne rozpoczęcie procedury przyznawania wyłączenia gazociągowi OPAL przez niemieckiego regulatora, tym razem z uwzględnieniem zasady solidarności energetycznej – przekonują Łoskot-Strachota, Formusiewicz i Kardaś.
Źródło: Ośrodek Studiów Wschodnich