AktualnościAtomEnergetyka

Orlen chce postawić dwa małe reaktory zamiast kilkudziesięciu Obajtka

Elektrownia z reaktorami BWRX-300. Wizualizacja: GE Hitachi.

Elektrownia z reaktorami BWRX-300. Wizualizacja: GE Hitachi.

Grupa Orlen przedstawiła nową strategię, w której zapisała budowę dwóch małych reaktorów modułowych (SMR) do 2035 roku. Poprzedni zarząd, w tym były prezes Daniel Obajtek, mówił o kilkudziesięciu jednostkach w całej Polsce, jednak zapowiedzi nowych władz koncernu weryfikują te plany.

– Planujemy co najmniej dwa SMRy na własny użytek o mocy 0,6 GW do 2035 roku. […] Nasz partner zagraniczny ma o wiele większe ambicje dotyczące tej technologii. My mówimy o swoich planach – podkreślił prezes Orlenu.

Nowa strategia do 2035 roku nie zawiera informacji o partnerze czy kraju pochodzenia technologii SMR, z której Orlen będzie chciał skorzystać. W przeszłości polskie spółki przygotowywały już współprace pod mały atom z podmiotami zagranicznymi, m.in. amerykańskim Nuscale (KGHM) czy GE Hitachi (Orlen).

Dwa reaktory, a nie kilkadziesiąt

W ostatnich latach Orlen miał inny plan na małe reaktory modułowe. We współpracy z Synthosem powołał spółkę Orlen Synthos Green Energy, która miała wykorzystać technologię amerykańsko-koreańską GE Hitachi BWRX-300 do budowy szeregu SMR w Polsce. Ówczesne plany mówiły o nawet 70 reaktorach, pierwszym w 2028-29 roku i siedmiu lokalizacjach pod mały atom w całej Polsce, m.in. w Krakowie i Warszawie.

– Zobaczą Państwo, że wybudujemy pierwszy SMR na przełomie lat 2028 i 2029. Jesteśmy zdeterminowani, utrzymujemy kontakt firmami, GE Hitachi, inżynierami ze Stanami Zjednoczonymi i bankami rządowymi, które są nadzorowane teraz przez Kongres, a także ze stroną kanadyjską, która jest już po drugiej fazie certyfikacji, będący ostatnim etapem tego procesu – mówił ówczesny prezes Orlenu Daniel Obajtek w październiku 2023 roku.

Małe reaktory modułowe (SMR) mają charakteryzować się m.in. wysokimi standardami bezpieczeństwa i możliwością budowy nieopodal skupisk ludzkich. SMR zajmuje około 10 procent powierzchni potrzebnej do budowy dużej elektrowni jądrowej.

Marcin Karwowski / Jędrzej Stachura

Orlen ma nową strategię. Mały atom, potrzeby gazowe Polski i wyższe dywidendy


Powiązane artykuły

Vance: Zapewnienie gwarancji bezpieczeństwa Ukrainie to rola Europy

Wiceprezydent USA przekazał, że „lwia część” zapewnienia gwarancji bezpieczeństwa Ukrainie będzie po stronie europejskich sojuszników. Nie określił jednak jaką formę...
Donald Tusk Fot. PAP/Paweł Supernak

“Konkret” Tuska odłożony. ZUS nie zapłaci od pierwszego dnia L4

Obietnica wyborcza Koalicji Obywatelskiej o opłacaniu przez ZUS zwolnień lekarskich od pierwszego dnia nieobecności nie zostanie zrealizowana. Powód? Wysokie koszty,...

Niemcy przestawiają energetykę. Nie chcą wodoru, potrzebują gazu

Niemiecki rząd podkreśla konieczność szybkiej budowy nowych elektrowni gazowych, które mają pełnić rolę rezerwowego źródła energii przy niedoborach OZE. Zwolennicy...

Udostępnij:

Facebook X X X