PKN Orlen zaktualizował swoje oficjalne dane makro o informacje z września. Wzrosła marża rafineryjna spółki, osiągając 16,7 dolarów. Wiąże się to ze spadkiem dyferencjału ropy do 4 dolarów. Wzrosła też marża za diesel, ale za to o 14 procent obniżyła się benzyna.
Orlen aktualizuje wrześniowe dane makro
Modelowa marża rafineryjna PKN Orlen wzrosła we wrześniu do 16,7 dolarów z wartości 14,1 dolarów w sierpniu. Marża ta wskazuje różnicę cenową na rynku surowca i na rynku produktów. Wpływa na nią również tzw. dyferencjał Ural/Brent, czyli różnica między baryłką ropy z Morza Północnego a baryłką ropy z Rosji. Ta wyniosła we wrześniu 4 dolary, co jest obniżką z 8,1 dolara w poprzednim miesiącu. Koncern poinformował też, że we wrześniu średnia cena baryłki ropy Brent wyniosła 89,9 dolarów wobec sierpniowej ceny rzędu 100 dolarów.
Marża rafineryjne na dieslu wzrosły o 13 procent mdm do 360 dolarów za tonę. Powodem – jak podał Orlen – są obawy o podaż w związku z remontami rafinerii w Europie oraz spadek zapasów w USA i na Starym Kontynencie. Marże na benzynie spadły w ubiegłym miesiącu o 14 procent do 235 dolarów za tonę. Jako przyczynę Orlen wskazał m.in. niższy poziom eksportu do USA. Z kolei marże na olej paliwowy zmniejszyły się o 4 procent mdm, do minus 291 dolarów za tonę. Głównym powodem jest, według PKN Orlen, wzrost podaży w regionie Morza Śródziemnego.
Polska Agencja Prasowa/PKN Orlen/Szymon Borowski
Orlen rozpoczął włączanie byłych stacji Lotos do swojej sieci