Orlen zgodnie z swoją strategią inwestuje w OZE i offshore. Tym razem otrzymał pięć pozwoleń na budowę morskich farm wiatrowych. Firma przechodzi do następnego etapu wyścigu o dominację w budowie polskich morskich farm wiatrowych.
Ministerstwo Infrastruktury ostatecznie zdecydowało o przyznaniu Orlenowi koncesji na budowę morskich farm wiatrowych w pięciu nowych lokalizacjach. Tym samym spółka może przystąpić do fazy przygotowawczej. Łączna moc tych farm ma wynieść około 5,2 GW co można przełożyć na zasilenie około 8 milionów gospodarstw domowych.
– Grupa Orlen umacnia się na pozycji lidera w zakresie rozwoju projektów morskich farm wiatrowych w Polsce. Dzięki doświadczeniu z projektu Baltic Power, jesteśmy przygotowani do szybkiej i skutecznej realizacji prac związanych z przygotowaniami do budowy kolejnych pięciu inwestycji na morzu. Działamy zgodnie z przyjętym harmonogramem, wyprzedzając innych inwestorów, którzy prace nad offshore rozpoczęli jeszcze przed nami. Zgodnie z planem, oddamy pierwszą farmę wiatrową w polskiej części Bałtyku. Następne inwestycje są kluczowe dla zapewnienia konkurencyjności i rozwoju polskiej gospodarki w oparciu o nowoczesne źródła energii. Ich realizacja będzie kolejnym krokiem w kierunku zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego Polski oraz osiągniecia strategicznych celów grupy Orlen, zakładających uzyskanie do końca dekady 9 GW mocy zainstalowanych w odnawialnych źródłach energii – mówi Daniel Obajtek, prezes Orlenu.
Cztery z tych farm wiatrowych znajdzie się na wysokości Kołobrzegu, na Ławicy Odrzańskiej, piąta zaś powstanie na Ławicy Słupskiej. Obecnie powstają projekty offshorowych inwestycji, w tym celu Orlen przeprowadza pomiary wietrzności, wstępne badania geotechniczne oraz badania środowiskowe.
Orlen mocno nastawia się na OZE i offshore. Oprócz morskich farm wiatrowych planuje uruchomić terminal instalacji morskich farm wiatrowych. Pozwoli on na transport i montaż turbin o mocy 15 MW i większych.
Orlen / Marcin Karwowski
PGE podbija stawkę w grze o morskie farmy wiatrowe o prawie cztery gigawaty