Unipetrol z Grupy Orlen buduje instalację odzysku ciepła w rafinerii w Kralupach nad Wełtawą w Czechach. Inwestycja umożliwi poprawę efektywności energetycznej i zwiększy możliwości ciepłownicze zakładu – podaje Orlen w komunikacie prasowym.
Jak podaje spółka, inwestycja w rafinerii w Kralupach polega na budowie instalacji odzysku ciepła z gazów spalinowych powstających m.in. przy okazji procesu destylacji ropy naftowej. Orlen Unipetrol wykorzysta tę energię do ponownego podgrzania wody kotłowej, z której produkowana jest para napędzająca najważniejsze urządzenia instalacji krakingu katalitycznego w rafinerii.
Orlen wyjaśnia, że ciepło emitowane z gazów spalinowych, które do tej pory uchodziło do atmosfery, zostanie wykorzystane do podgrzewania wody na potrzeby procesów technologicznych, co pozwoli zaoszczędzić nawet 5 MW energii cieplnej na godzinę. Koszt projektu wyniósł ok. 100 milionów zł.
– Orlen, jako lider transformacji energetycznej w Europie Środkowej, podejmuje konkretne działania, aby zmniejszyć wpływ swojej działalności na środowisko naturalne. Budowa jednostki odzysku ciepła w rafinerii w czeskich Kralupach przyczyni się do poprawy efektywności energetycznej zakładu, co nie tylko zapewni korzystny efekt ekologiczny, ale także ograniczy koszty jego funkcjonowania. W ramach inwestycji zostanie wykorzystana unikatowa technologia polimerowych wymienników ciepła, będąca autorskim rozwiązaniem Orlen Unipetrol. Badania i rozwój w obszarze zielonych technologii będzie istotnym elementem rozwoju koncernu w kolejnych latach, przyczyniając się do realizacji strategicznych celów i aspiracji Grupy – mówi Daniel Obajtek, prezes Orlen.
Interesujący jest fakt, że to taka ilość energii, którą w ciągu roku zużywa do celów grzewczych prawie 10 tys. gospodarstw domowych.
Należy zwrócić uwagę, że woda kotłowa ma szczególne właściwości fizykochemiczne, umożliwiające stosownie jej w instalacjach energetycznych. Spółka podaje, że dzięki podgrzaniu wody do wysokiej temperatury, łatwiej z niej wyprodukować parę, co następuje już w samej rafinerii. Po jej wykorzystaniu, para ochładza się i skrapla a powstały w ten sposób kondensat Unipetrol przesyła z powrotem do elektrociepłowni w celu ponownego podgrzania. Uruchomienie instalacji odzysku ciepła spowoduje, że Orlen Unipetrol będzie w stanie samodzielnie podgrzać część kondensatu na potrzeby produkcji pary wykorzystując do tego ciepło gazów spalinowych. Gazy te mają energię około 5 MW, co pozwoli na podgrzanie do temperatury 170 stopni Celsjusza około 330 tysięcy m sześc. wody na godzinę. Oznacza to, że rafineria w Kralupach będzie w stanie samodzielnie wyprodukować ok. 1/3 potrzebnej wody kotłowej i to bez konieczności dodatkowego spalania paliw kopalnych. To oznacza możliwość ograniczenia emisji CO2 w całym procesie uzyskiwania wody kotłowej o 15 tysięcy ton rocznie.
Orlen / Jacek Perzyński
Orlen może namówić prezydenta do weta mrożenia cen energii na jego rachunek