– 2020 rok był dla Polskiej Spółki Gazownictwa rokiem rekordowym – miała miejsce rekordowa liczba zrealizowanych przyłączy do klientów indywidualnych i zawodowych i rekordowy wolumen dystrybuowanego gazu – powiedział członek zarządu ds. operacyjnych Polskiej Spółki Gazownictwa Jakub Kowalski podczas Ogólnopolskiego Szczytu Energetycznego 2021.
– Zeszły rok pokazał nam również, że gdy przychodzi prawdziwa zima z niskimi temperaturami, to w wielu miejscach zaczynamy mieć kłopoty – były miejsca, które musieliśmy awaryjnie dosilać gazem korzystając ze stacji regazyfikacji. Pozwoliło to nam ostrożnie planować optykę rozwoju gazyfikacji wyspowej, bo trzeba sobie uświadomić, że jeśli przyjdą większe mrozy i zużycie gazu będzie rosło, to gazyfikacja wyspowa może dawać złudne poczucie bezpieczeństwa i musimy ją mądrze planować – przyznał prezes Kowalski.
Przedstawił również priorytety PSG na kolejne lata. – Jeśli chodzi o priorytety, to jest to nieustanny rozwój sieci dystrybucyjnej, bo jeśli porównamy maj 2020 i maj 2021 roku, mamy 43-procentowy wzrost wniosków o przyłączenie do sieci gazowej, co ma miejsce we wszystkich grupach klientów. My w wielu miejscach realizujemy te przyłączenia, ale mamy również rekordowy wzrost odmów. Wynika to z tego, że znacznie wzrosły koszty realizacji inwestycji związanych z rozbudową sieci dystrybucyjnej, mamy ograniczone grono wykonawców, coraz większe potrzeby inwestycyjne, i coraz większe kłopoty i ograniczenia w tym obszarze – tłumaczył.
– Kolejnym wyzwaniem jest nasza ważna rola w procesie transformacji energetycznej, do tego przygotowaliśmy się starannie i dobrze – przyjęliśmy w spółce program transformacji energetycznej, powołaliśmy departament, który odpowiada za współpracę ze źródłami zawodowymi, głównie z mniejszymi ciepłowniami, które coraz częściej będą się zwracać do PSG z wnioskami o przyłączenie do sieci gazowej. Wymaga to rozbudowy naszych stycznych połączeń, które mamy z Gaz-Systemem, połączeń sieci dystrybucyjnej z przesyłową. Te inwestycje wyceniliśmy na kilka miliardów złotych, więc potrzebujemy środków do rozbudowy tych „żył”, które łączą się z „tętnicami”nadzorowanymi przez Gaz-System. Potrzebujemy też wykonawców, którzy zrealizują te inwestycje. Przed nami dynamiczne i aktywne lata, i wiele problemów, którym trzeba podołać – wyznał.
Prezes Kowalski zapowiedział również jakie plany PSG chce zrealizować w kolejnych latach. – Podstawowym wyzwaniem i priorytetem Polskiej Spółki Gazownictwa jest realizacja bardzo ambitnego programu inwestycyjnego. Mamy rekordowy plan inwestycyjny na ten rok, ale również na lata kolejne. Drugą sprawą jest eliminacja tzw. białych plam – mamy bardzo wiele miejsc, do których gaz dzisiaj nie dociera. Mamy ogromną presję samorządów i parlamentarzystów, by gaz do nich docierał – powiedział podczas OSE 2021.
– PSG jest spółką prawa handlowego, musi realizować projekty rentowne, a w niektórych miejscach gazyfikacja jest nierentowna. Przygotowaliśmy szereg postulatów legislacyjnych i do URE, próbujemy je adresować do decydentów. Miałyby one poprawić tę sytuację i sprawić, by w wielu miejscach te nierentowne gazyfikacje można było zrealizować. Później staniemy przed problemem rynku wykonawców, ponieważ ambitny plan gazyfikacji spowoduje wzrost cen realizacji inwestycji oraz to, że na rynku zabraknie nam wykonawców. Już teraz są regiony w Polsce, gdzie nie możemy sprawnie i szybko rozstrzygać postępowania przetargowe, jeśli chodzi o nasze procesy inwestycyjne. Próbowaliśmy to realizować samodzielnie na tyle, na ile to było możliwe. Jeśli chodzi o wodór, jesteśmy realistami – mamy w PSG projekt dotyczący wodoru, ale nie ma dzisiaj prostej odpowiedzi na to, jak przesyłać wodór siecią dystrybucyjną wykorzystywaną do dystrybucji gazu. Będzie to skomplikowana i kosztochłonna procedura, zanim odpowiemy sobie jak to robić. Inną sprawą jest biogaz – przyznał Kowalski.
PSG chce w przyszłości włączyć biogazownię do sieci dystrybucyjnej. – Włączyliśmy się w prace w ministerstwie klimatu, i musimy pilnować interesu PSG i nie dać przenieść na siebie kosztów tego, by zwiększyć parametry tego biogazu, bo często jest on marnej jakości i niskiej kaloryczności, i bardzo często biogazownie uważają, że ich przywilejem jest oddać biogaz do sieci, a obowiązkiem PSG jest dopasować parametry, by wprowadzić go do sieci. Nic bardziej mylnego – w naszym interesie jest doprowadzenie do tego, żeby to biogazownie będą dostosowywały parametry biogazu do takich, które można przyjąć i dystrybuować siecią gazową – podsumował prezes PSG.
Opracowali Michał Perzyński i Gabriela Cydejko
Drugi dzień debat o strategiach dla energetyki na OSE 2021 (NA ŻYWO)