Aktywiści apelują do premiera o większy rygor przy węglu

22 czerwca 2024, 16:00 Ciepłownictwo

Organizacje zajmujące się poprawą jakości powietrza w Polsce wystosowały apel do premiera. Wnosząc o wprowadzenie bardziej rygorystycznych norm dotyczących jakości węgla sprzedawanego do celu ogrzewania gospodarstw domowych. Zauważają, że co roku w Polsce z przyczyn zanieczyszczenia powietrza umiera około 47 tysięcy osób, a ich główną przyczyną są kopciuchy opalane zanieczyszczonym węglem.

Smog. Fot. Pixabay
Smog. Fot. Pixabay

  • Na posiedzeniu sejmowej podkomisji ds. sprawiedliwej transformacji w dniu 11 czerwca bieżącego roku ministerka przemysłu Marzena Czarnecka sama przyznała, że węgiel wydobywany w Polsce jest „fatalnej jakości”, nazywając go wręcz „odpadem” – zauważają aktywiści.
  • Skutki oddychania zanieczyszczonym powietrzem to nie tylko zgony, ale również znacząco zwiększone ryzyko wystąpienia szeregu poważnych schorzeń, takich jak: udar mózgu, zawał serca, arytmia, wysokie ciśnienie, Alzheimer, nowotwory, astma i inne choroby płuc – piszą autorzy apelu.
  • Propozycja nowych norm jakości węgla przygotowana przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska i poddana konsultacjom daje nadzieję, że ta poprawa nastąpi. Propozycja ta uzyskała znaczące poparcie w trakcie konsultacji społecznych. Z dużym niepokojem przyjmujemy jednak plany osłabiania tej propozycji pod naciskiem branży górniczej – zauważają.

Polski Alarm Smogowy (PAS) opublikował apel do premiera Donalda Tuska, dotyczący ograniczenia sprzedaży zanieczyszczonego węgla, przeznaczonego do ogrzewania gospodarstw domowych, celem ochrony zdrowia ludzi. Aktywiści wskazują, że dwa miliony domów jednorodzinnych ciągle korzysta z tego paliwa do ogrzewania. Do sektora komunalnego trafia węgiel zanieczyszczony, o wysokiej zawartości siarki, popiołu i wilgoci. Autorzy petycji zauważają, że kotły i piece używane w gospodarstwach domowych nie posiadają zaawansowanej instalacji oczyszczania spalin, a węgiel gorszej jakości emituje więcej zanieczyszczeń powietrza.

PAS przytacza słowa Marzeny Czarneckiej, które padły 11 czerwca 2024 roku na sejmowej podkomisji do spraw sprawiedliwej transformacji. Powiedział, że węgiel wydobywany w Polsce jest fatalnej jakości i nazwała go odpadem.

– Ze względu na wciąż dużą skalę wykorzystania węgla w gospodarstwach domowych, eliminacja zanieczyszczonego surowca z tej części rynku jest koniecznym działaniem, które poprawi jakość powietrza w naszym kraju. Obecne normy nie zapewniają węgla dla kotłów klasowych, które były finansowane z pieniędzy publicznych, co podważa założenia redukcji emisji wynikające z uchwał antysmogowych oraz programów ochrony powietrza – piszą aktywiści.

Autorzy apelu zwracają uwagę, że co roku w Polsce z powodu zanieczyszczenia powietrza przedwcześnie umiera około 47 300 osób. Jako główną przyczynę wskazują spalanie paliw stałych w kopciuchach, czyli przestarzałych kotłach oraz piecach. Według organizacji na skutek oddychania zanieczyszczonym powietrzem zwiększa się ryzyko wystąpienia udaru mózgu, zawału serca, arytmii, wysokiego ciśnienia, Alzheimera, nowotoworu, astmy i innych chorób płuc. Polska zaś znajduje się wśród krajów Unii Europejskiej o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu.

– Obecnie w Polsce rocznie zużywanych jest około 45 milionów ton węgla kamiennego energetycznego, z czego jedynie sześć milionów ton w sektorze gospodarstw domowych. Połowa tego węgla dostarczana jest przez polskie kopalnie, a druga jest importowana, głównie z Kazachstanu, Kolumbii czy RPA, a wcześniej z Rosji. Wprowadzenie norm nie będzie więc znacząco ograniczać produkcji polskich kopalń, gdyż większość węgla wydobywanego w Polsce sprzedawana jest do elektrowni, elektrociepłowni i zakładów przemysłowych. Normy jakości węgla będą obowiązywać również na węgiel importowany, zapewniając niższy rachunek za import paliw kopalnych oraz, że nie będzie sprowadzany surowiec niskiej jakości – czytamy w apelu.

Polski Alarm Smogowy powołuje się na badania fundacji Instrat, które wykazały, że wynik finansowy spółek górniczych objętych pomocą publiczną w latach 2020-2023 wyniósł do 10 miliardów złotych. Autorzy stwierdzają, że trudno o korzystniejszy moment na wprowadzenie bardziej rygorystycznych norm sprzedawanego surowca do gospodarstw domowych.

– […] krajowe kopalnie mają z czego sfinansować wymagane inwestycje w instalacje przerabiania i uzdatniania wody – piszą aktywiści.

– Propozycja nowych norm jakości węgla przygotowana przez ministerstwo klimatu i środowiska i poddana konsultacjom daje nadzieję, że ta poprawa nastąpi. Propozycja ta uzyskała znaczące poparcie w trakcie konsultacji społecznych. Z dużym niepokojem przyjmujemy jednak plany osłabiania tej propozycji pod naciskiem branży górniczej. Państwo musi pomóc regionom górniczym w sprawiedliwej transformacji i pracownikom sektora, a nie kopalniom – czytamy na zakończenie apelu.

Apel powstał w imieniu następujących organizacji: Polski Alarm Smogowy, Rodzice dla Klimatu, HEAL Polska, Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, Fundacja Instrat, Fundacja Frank Bold, Fundacja Europejskie Centrum Czystego Powietrza, Stowarzyszenie BoMiasto, Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA, Zielony Instytut, Clean Air Fund.

Opracował Marcin Karwowski

Czarnecka: Rozporządzenia w sprawie paliw stałych może wyprzeć polski węgiel