Posłowie Parlamentu Europejskiego wezwali UE, aby ta uczyniła więcej, aby zająć się kwestią „sprawiedliwości klimatycznej”. Jednocześnie odrzucili osobny apel o zwiększenie wsparcia UE dla krajów rozwijających się borykających się ze zmianami klimatycznymi w sporze dotyczącym migracji.
„Sprawiedliwość klimatyczna” odnosi się do nierównego rozkładu skutków zmiany klimatu, takich jak niszczycielskie burze i podnoszące się morza, które uderzają w wiele społeczności, które w najmniejszym stopniu przyczyniły się do globalnego ocieplenia – w tym kraje rozwijające się i przyszłe pokolenia. Parlament Europejski zatwierdził raport wzywający ONZ do opracowania globalnych ram prawnych dla sprawiedliwości klimatycznej. Wezwał również Brukselę do podjęcia dalszych działań w celu uwzględnienia powiązań między prawami człowieka a kwestiami klimatycznymi we własnych politykach, w tym poprzez utworzenie listy krajów, w których zwiększy wsparcie dla aktywistów i ludów tubylczych broniących środowiska. – Chcemy, abyśmy zrobili duży krok naprzód, jeśli chodzi o połączenie praw człowieka i kwestii środowiska – powiedziała Maria Soraya Rodriguez Ramos, hiszpańska europosłanka, która przygotowała raport.
UE i jej kraje członkowskie są razem największym dostawcą finansowania klimatycznego dla krajów rozwijających się. Jednak wszystkie duże gospodarki znajdują się pod presją polityczną i społeczną, aby zwiększyć swój wkład, co jest uważane za kluczowy dla odblokowania szybszych cięć emisji w gospodarkach wschodzących.
Reuters/Michał Perzyński