Polska powinna wywierać nacisk na państwa, które nie chcą działać, szczególnie Niemcy. Zawsze znajdzie się niejeden argument formalny czy prawny by zwlekać z zajęciem aktywów rosyjskich – mówi dr Paweł Kowal, pełnomocnik rządu ds. odbudowy Ukrainy, w rozmowie z BiznesAlert.pl.
- Głos autorytetów jak Kasparow pokazuje, że są też Rosjanie, którzy nie tylko żyją na Zachodzie, ale mają też odwagę mówić i działać, wspierając inicjatywy przeciwko reżimowi na Kremlu – mówi Paweł Kowal.
- Polska powinna wywierać nacisk na państwa, które nie chcą działać, szczególnie Niemcy. Zawsze znajdzie się niejeden argument formalny czy prawny by zwlekać z zajęciem aktywów rosyjskich – ocenił rozmówca BiznesAlert.pl.
- Jeżeli Europa chce myśleć o minimalnej autonomii strategicznej to potrzebuje realnych instytucji jak komisarz ds. obrony – ocenia Paweł Kowal.
BiznesAlert.pl: Jaka była reakcja dysydentów rosyjskich z którymi rozmawiał Pan podczas konferencji w Monachium na śmierć Nawalnego?
Paweł Kowal: Dysydenci wyrazili pełną solidarność z rodziną Aleksieja Nawalnego, skrytykowali jednoznacznie rezim Władimira Putina i wezwali do reakcji na Zachodzie na przykład poprzez zamrożenie aktywów rosyjskich. Zmienia się też sytuacja opozycji rosyjskiej bo Władimir Kara-Murza nadal jest w więzieniu. Nastąpi prawdopodobnie większa integracja środowisk wokół Kasparowa i Chodorkowskiego. Reakcją na zabicie Nawalnego będzie konsolidacja środowisk rosyjskich tworzących lobby na Zachodzie.
To dobrze?
To bardzo dobrze, bo głos autorytetów jak Kasparow pokazuje, że są też Rosjanie, którzy nie tylko żyją na Zachodzie, ale mają też odwagę mówić i działać, wspierając inicjatywy przeciwko reżimowi na Kremlu.
Czy sprawa Nawalnego może zrelatywizować rozmowę o Ukrainie?
Warto pamiętać, że on ogłosił rok temu memoriał z rewizją poglądów. Pokazał, że jest gotów cierpieć za poglądy i ostatecznie oddał za nie życie. Pamiętam dzień w którym dowiedziałem się o śmierci Niemcowa. Widzę analogię. Trzymam teraz kciuki aby przetrwał Władimir Kara-Murza. Tacy ludzie to latarnie morskie dla Rosjan, którzy chcą być w porządku w sprawie Ukrainy.
Co powinna zrobić Polska w sprawie zajęcia aktywów?
Polska powinna wywierać nacisk na państwa, które nie chcą działać, szczególnie Niemcy. Zawsze znajdzie się niejeden argument formalny czy prawny by zwlekać z zajęciem aktywów rosyjskich. Tak jak zawsze należy działać i w końcu przyjdzie rozwiązanie. Nie ma co rozdzierać szat o to, że mamy znów różnicę zdań, tylko pracować na rzecz konsensusu.
Czy zabicie Nawalnego to kolejny argument za wzmocnieniem polityki bezpieczeństwa Europy?
Jeżeli Europa chce myśleć o minimalnej autonomii strategicznej to potrzebuje realnych instytucji jak komisarz ds. obrony. Powinien się wywodzić z Europy Środkowo-Wschodniej bo te państwa są najbardziej zdeterminowane.
Rozmawiał Wojciech Jakóbik
Prawnicy dają zielone światło zajęciu bogactw rosyjskich oligarchów na Zachodzie