– Zbliża się moment podjęcia decyzji w sprawie harmonogramu i sposobu finansowania dla programu atomowego – powiedział cytowany przez „Puls Biznesu” chcący zachować anonimowość przedstawiciel Ministerstwa Energii.
Według rozmówcy „PB” bloki jądrowe mają być trzy, a finansowanie ich budowy krajowe. Ostateczna decyzja ma być podjęta przez Ministerstwo Energii. Gazeta przypomina, że od kilku miesięcy mówi się o trzech mniejszych blokach jądrowych, zamiast dwóch o łącznej mocy 3000 MW. Koszt ich budowy miałyby być też znacząco niższy od pierwotnie zakładanego czyli 50-60 mld zł. Obecnie mówi się o kwocie ok. 6 mld zł za jeden blok.
„PB” zwraca uwagę, że tyle kosztuje np. budowa nowoczesnego bloku węglowego o mocy 1000 MW w Ostrołęce. W finansowanie budowy elektrowni jądrowych mają być zaangażowanie instytucje państwowe, czyli PZU, Polski Fundusz Rozwoju oraz PGE, jako inwestor odpowiedzialny za realizację projektu. Rozmówca gazety twierdzi, że nadal zakładane jest ogłoszenie przetargu na wybór dostawcy technologii i wykonawcy bloków.
Odnosząc się do podpisanego 14 lipca w Pekinie polsko-chińskiego porozumienia o współpracy w zakresie pokojowego wykorzystania energii jądrowej, przedstawiciel ME przypomniał, że podobne memorandum podpisane zostało w 2013 r. z Japonią. W kwietniu natomiast Andrzej Piotrowski rozmawiał na temat polskiego programu atomowego z firmami koreańskimi. „PB” przypomina, że budową polskich elektrowni jądrowych zainteresowane jest pięć firm: Westinghouse, amerykańsko-japońska GE Hitachi, kanadyjski SNC – Lavalin Nuclear, Arevy i EDF oraz koreański KEPCO.
Puls Biznesu/CIRE.pl