icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Tchórzewski: PGE i Enea pracują nad technologią zgazowania węgla

Pod koniec roku mogą ruszyć pierwsze inwestycje w nowe bloki energetyczne wykorzystujące technologię gazyfikacji węgla – powiedział w piątek minister energii Krzysztof Tchórzewski. Jak dodał, nad takimi rozwiązaniami pracują obecnie PGE i Enea.

Tchórzewski, uczestniczący w XII Międzynarodowej Konferencji New Energy User Friendly (NEUF) powiedział, że obecnie w ministerstwie trwają „zaawansowane prace odnośnie wyboru technologicznego, jeśli chodzi o budowę nowych elektrowni”.

– Zarówno PGE jak i Enea przedstawiają swoje opracowania w konsultacji także z zagranicznymi podmiotami, które zajmują się technologiami czystego węgla, odnośnie użycia w Polsce takich inwestycji. Wstępnie zadeklarowałem poważne zainteresowanie i obie grupy swoje modele tych inwestycji mają przedstawić w tym roku – wyjaśnił.

Szef resortu energii dodał, że ze wstępnych analiz wynika, iż wybór najprawdopodobniej padnie na technologię zgazowania węgla.

Tchórzewski przekonywał, że elektrownie wykorzystujące technologie gazyfikacji paliw są znacznie bardziej ekologiczne od tradycyjnych. – Ta technologia wydaje się ciekawa, bo mimo iż nie zapewnia 100 proc. redukcji CO2, to redukcja tego gazu jest znaczna. Redukowane są też NOx – podkreślił.

To istotne, w kontekście spełnienia norm wynikających z tzw. konkluzji BAT (Best Available Technology). Konkluzje BAT – to unijne regulacje dotyczące nowych standardów emisyjnych. Są one ostrzejsze niż obowiązujące od 1 stycznia 2016 r.; dotyczą większej niż dotąd liczby zanieczyszczeń, zaostrzają normy emisji SO2, NOx (tlenków azotu) i pyłów. Zaczną obowiązywać po czterech latach od decyzji KE o ich zastosowaniu.

Minister dodał, że chciałby, aby pierwsze inwestycje rozpoczęły się pod koniec tego roku. – Mam na myśli procesy decyzyjne, model finansowania, żeby zaczęło to iść w tym roku. Przygotowanie tego typu inwestycji to na pewno ponad rok, są one czasochłonne. Jeśli chodzi o budowę bloków energetycznych, to trzy-cztery lata – wskazał.

Gazyfikacja węgla jest wykorzystywana np. w układach IGCC (Integrated Gasification Combined Cycle). Jest to układ gazowo-parowy, który jest zintegrowany ze zgazowaniem węgla. W takich układach o blisko połowę ogranicza się zużycie wody, w porównaniu do tradycyjnych węglowych elektrowni. Przez wychwyt CO2 redukowana jest też emisja gazów cieplarnianych i innych związków wpływających na zanieczyszczenie powietrza.

Źródło: Polska Agencja Prasowa

Pod koniec roku mogą ruszyć pierwsze inwestycje w nowe bloki energetyczne wykorzystujące technologię gazyfikacji węgla – powiedział w piątek minister energii Krzysztof Tchórzewski. Jak dodał, nad takimi rozwiązaniami pracują obecnie PGE i Enea.

Tchórzewski, uczestniczący w XII Międzynarodowej Konferencji New Energy User Friendly (NEUF) powiedział, że obecnie w ministerstwie trwają „zaawansowane prace odnośnie wyboru technologicznego, jeśli chodzi o budowę nowych elektrowni”.

– Zarówno PGE jak i Enea przedstawiają swoje opracowania w konsultacji także z zagranicznymi podmiotami, które zajmują się technologiami czystego węgla, odnośnie użycia w Polsce takich inwestycji. Wstępnie zadeklarowałem poważne zainteresowanie i obie grupy swoje modele tych inwestycji mają przedstawić w tym roku – wyjaśnił.

Szef resortu energii dodał, że ze wstępnych analiz wynika, iż wybór najprawdopodobniej padnie na technologię zgazowania węgla.

Tchórzewski przekonywał, że elektrownie wykorzystujące technologie gazyfikacji paliw są znacznie bardziej ekologiczne od tradycyjnych. – Ta technologia wydaje się ciekawa, bo mimo iż nie zapewnia 100 proc. redukcji CO2, to redukcja tego gazu jest znaczna. Redukowane są też NOx – podkreślił.

To istotne, w kontekście spełnienia norm wynikających z tzw. konkluzji BAT (Best Available Technology). Konkluzje BAT – to unijne regulacje dotyczące nowych standardów emisyjnych. Są one ostrzejsze niż obowiązujące od 1 stycznia 2016 r.; dotyczą większej niż dotąd liczby zanieczyszczeń, zaostrzają normy emisji SO2, NOx (tlenków azotu) i pyłów. Zaczną obowiązywać po czterech latach od decyzji KE o ich zastosowaniu.

Minister dodał, że chciałby, aby pierwsze inwestycje rozpoczęły się pod koniec tego roku. – Mam na myśli procesy decyzyjne, model finansowania, żeby zaczęło to iść w tym roku. Przygotowanie tego typu inwestycji to na pewno ponad rok, są one czasochłonne. Jeśli chodzi o budowę bloków energetycznych, to trzy-cztery lata – wskazał.

Gazyfikacja węgla jest wykorzystywana np. w układach IGCC (Integrated Gasification Combined Cycle). Jest to układ gazowo-parowy, który jest zintegrowany ze zgazowaniem węgla. W takich układach o blisko połowę ogranicza się zużycie wody, w porównaniu do tradycyjnych węglowych elektrowni. Przez wychwyt CO2 redukowana jest też emisja gazów cieplarnianych i innych związków wpływających na zanieczyszczenie powietrza.

Źródło: Polska Agencja Prasowa

Najnowsze artykuły