Polska Grupa Energetyczna i Tauron odczuwają niedobory węgla, ale radzą sobie z nimi dzięki importowi, a w dłuższej perspektywie pomoże wzrost wydobycia.
– Większość węgla zużywanego w naszych elektrowniach pracuje na węglu z Polskiej Grupy Górniczej. Jedynie 4-5 procent trafia do naszych elektrowni, głównie Dolna Odra, z importu. Głównie USA i Kolumbii. Nie sprowadzaliśmy węgla z Rosji – zapewnił wiceprezes Polskiej Grupy Energetycznej Górnictwa i Energetyki Konwencjonalnej Norbert Grudzień podczas Ogólnopolskiego Szczytu Energetycznego 2022.
– Nie tylko my, ale i inne grupy energetyczne cierpią z powodu braku węgla, będziemy musieli się jakoś wspomóc ogólnopolskim procesie. Płynie do nas węgiel z całego świata. Czekamy na transporty. Zwiększamy również wydobycie krajowe. Niektóre procesy inwestycyjne mogą potrwać do roku – mówił wieprezes Taurona Patryk Demski. – Problemy z niedoborem nie są tylko w węglu. Mamy problemy z częściami zamiennymi do kombajnów górniczych, do innych urządzeń. Nawet tarcz do cięcia brakuje, bo sprowadzano je z Ukrainy. Odcięcie możliwości logistycznych utrudnia nam znacznie pracę.
Wojciech Jakóbik/Mariusz Marszałkowski