PGE upomina się o pieniądze atom z Korei w Brukseli
Prezes Polskiej Grupy Energetycznej Wojciech Dąbrowski udzielił wywiadu brukselskiemu Politico. Apeluje o finansowanie energetyki ze środków unijnych, w tym reaktorów jądrowych, które chciałby budować z Koreańczykami.
Dąbrowski sugeruje, że środki unijne powinny pokrywać około jedną czwartą wydatków Polski na transformację energetyczną szacowanych przez niego na 250 mld euro. Upomniał się o wsparcie nowego kierownictwa Komisji Europejskiej po wyborach w 2024 roku na rzecz energetyki jądrowej. Jego zdaniem spór krajów unijnych o atom powinien się zakończyć. Polska jest w grupie państw popierających energetykę tego typu wraz z Francją i dziesiątką innych krajów.
Prezes PGE skrytykował jednak sugestię jakoby Polska poparła plan ustanowienia unijnego celu redukcji emisji CO2 o 90 procent do 2040 roku. Odniósł się do niejasnej wypowiedzi wiceminister klimatu i środowiska Urszuli Zielińskiej, którą cytowały media jak Politico sugerując, że poparła taki plan. Potem minister Zielińska dementowała te informacje i zapowiedziała rozmowy na ten temat w Brukseli.
– Musimy kontynuować nasz plan transformacji energetycznej i musimy budować nowe, stabilne źródła, musimy budować źródła odnawialne i elektrownie jądrowe – podsumował Dąbrowski. PGE i ZE PAK stworzyły spółkę PGE PAK Energia Jądrowa mającą negocjować warunki budowy elektrowni jądrowej we współpracy z koreańskim KNHP.
Politico / Wojciech Jakóbik
