We wtorek odbyła się konferencja PGNiG podsumowująca wyrok w sporze z Gazpromem. – Niezwłocznie przystąpimy do odzyskiwania nadpłaconej kwoty za gaz w latach 2014-2020 w wysokości około 1,5 mld dolarów – poinformował prezes PGNiG Jerzy Kwieciński.
Zwrot pieniędzy
Prezes PGNiG zapowiedział, że spółka będzie się starać, aby środki przyznane przez sąd arbitrażowy jak najszybciej wpłynęły na jej konto. – Proszę nie oczekiwać, że stanie się to już dzisiaj. Ten wyrok pokazuje, że mieliśmy rację i ustala on nową regułę cenową. Nic nie mówi natomiast o sposobie odzyskania pieniędzy od Gazpromu. Ten proces niezwłocznie rozpoczynamy – powiedział.
Kwieciński zaznaczył, że Trybunał Arbitrażowy uznał argumenty PGNiG i tym samym potwierdził, iż cena gazu w kontrakcie jamalskim była nierynkowa i zawyżona. – Trybunał zmienił sposób ustalania ceny rosyjskiego gazu poprzez silne powiązanie jej z poziomem cen na rynku europejskim, co oznacza dla PGNiG diametralną poprawę warunków importu gazu. Dla naszej firmy wyrok oznacza, że środki, które nadpłaciliśmy, będziemy mogli wykorzystać na nowe inwestycje – przyznał.
Polska Agencja Prasowa podaje, że wyrok Sądu Arbitrażowego w Sztokholmie ucieszył inwestorów giełdowych. Akcje gazowej spółki mocno rosną od początku wtorkowej sesji. Po godzinie 12.00 za jedną akcje PGNiG płacono 3,448 zł, po wzroście o 16 proc. To najmocniejszy wzrost spośród wszystkich spółek wchodzących w skład indeksu WIG20. Obroty akcjami PGNIG przekroczyły w tym czasie 74 mln zł.
Polska Agencja Prasowa/Jędrzej Stachura