Koronawirus uderzy w wyniki PGNiG, które podejmuje środki zaradcze w celu uniknięcia zarażeń pracowników.
Termometry i wyjazdy
– W ramach naszej grupy podjęliśmy specjalne działania. Umożliwiamy naszym pracownikom pracę w domu. Pracownicy mają swobodę decydowania o pracy zdalnej. To podejście będzie funkcjonowało co najmniej przez najbliższe dwa tygodnie – powiedział prezes PGNiG Jerzy Kwieciński. – Zakupiliśmy naszym pracownikom termometry. On będzie na wyposażeniu każdego pracownika. Chcemy wprowadzić termometry na wejściach. Praktycznie do zera ograniczyliśmy wyjazdy zagraniczne.
Prezes Kwieciński przyznał, że pandemia koronawirusa ma wpływ na wyniki grupy. – Zakładamy, że będzie to wpływ krótkoterminowy. Naszym celem jest zwiększenie wartości firmy, który będziemy realizować w średnim i długim terminie – powiedział prezes.
Wojciech Jakóbik
PGNiG i Lotos organizują telekonferencje wynikowe przez koronawirusa