Polska chce wywiązać się z zobowiązań dotyczących ochrony klimatu, ale polska gospodarka musi się rozwijać. Polskie przedsiębiorstwa muszą mieć warunki, aby sprostać konkurencji.Te kwestie były przedmiotem okrągłego stołu w miniony piątek (8.01.) z udziałem premier Szydło i ministra Konrada Szymańskiego.
– W trakcie spotkania okrągłego stołu dotyczącego konkurencyjności polskiego przemysłu elektroenergetycznego oraz przemysłów energochłonnych w kontekście polityki klimatycznej Unii Europejskiej przedyskutowano szereg aspektów proponowanej reformy systemu EU ETS, który jest głównym narzędziem unijnej polityki klimatycznej – powiedział dziennikarzowi naszego portalu dyrektor Krzysztof Łokaj –
– Cieszymy się, że Rząd wyszedł z taką inicjatywą, gdyż koszty polityki klimatycznej UE stanowią poważne zagrożenie dla konkurencyjności europejskiego przemysłu w szczególności przemysłu chemicznego. Była to bardzo dobra i konstruktywna dyskusja – ocenił nasz rozmówca. – Stanowiska strony rządowej oraz przemysłu energochłonnego są zbliżone zarówno w ocenie propozycji Komisji Europejskiej jak i kierunków dalszego działania. Bardzo dużo zależy od stanowisk innych krajów członkowskich UE, jednak wierzymy, że dalsza współpraca w tym obszarze może przynieść pozytywne efekty w postaci urealnienia dyskutowanego dokumentu.