PKEE: Uwolnienie taryf może pomóc najbardziej potrzebującym

20 sierpnia 2021, 17:45 Alert

Z analiz Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej (PKEE) wynika, że możliwe jest przeprowadzenie procesu uwolnienia od taryfowania energii dla gospodarstw domowych w sposób, który nie doprowadzi do nieuzasadnionych podwyżek cen prądu dla tej grupy odbiorców końcowych energii elektrycznej.

Żarówki. Fot. Pixabay
Żarówki. Fot. Pixabay

PKEE podkreśla, że wzrost cen uprawnień do emisji dwutlenku węgla powoduje wzrost kosztów wytwarzania energii elektrycznej, a co za tym idzie – wzrost rachunków za energię w państwach członkowskich UE, w tym w Polsce. Równolegle, ze względu na rosnące ceny gazu i węgla, rosną koszty ogrzewania, co łącznie może nieść za sobą wzrost skali ubóstwa energetycznego. Biorąc pod uwagę nowe deklaracje i plany Komisji Europejskiej w zakresie legislacji, należy spodziewać się dalszego wzrostu cen energii w UE. Analizy dowodzą, że uwolnienie taryf, powiązane z odpowiednimi narzędziami polityki socjalnej (np. dodatkiem energetycznym) może przyczynić się do bardziej sprawiedliwego i stabilnego rozłożenia kosztów energii, tak aby realną pomoc uzyskiwały osoby najbardziej potrzebujące – zaznacza komitet.

Eksperci PKEE piszą o obecnym systemie taryf energii elektrycznej dla gospodarstw domowych, który wspiera finansowo odbiorców energii elektrycznej. – Wspiera wszystkich, bez względu na ich dochody, także tych najbogatszych. Zmiana modelu taryfowania w Polsce poprzez zniesienie taryf dla gospodarstw domowych (tzw. grupa taryfowa G) powinna być powiązana z wprowadzeniem dodatku energetycznego dla najbardziej wrażliwych odbiorców energii, dla których pokrycie kosztów energii elektrycznej i ciepła stanowi wyzwanie i duży wysiłek finansowy. W ten sposób osoby najbardziej potrzebujące i najbardziej narażone na ubóstwo energetyczne otrzymałyby realną pomoc – czytamy.

Zdaniem PKEE, taryfowanie ogranicza konkurencyjność ofert na rynku energii. Uważają, że im większa część odbiorców jest objęta regulowaniem cen energii, tym spółki obrotu energią mają mniejszą szansę przedstawienia atrakcyjnych ofert, konkurujących ze sobą cenowo. – Niemal jednolite stawki dla odbiorców końcowych w regulowanych grupach taryfowych G1X, praktycznie eliminują zasadność zmiany sprzedawcy pomiędzy spółkami obrotu i hamują aktywność klientów w dobieraniu najlepszych dla siebie ofert – piszą.

Eksperci zaznaczają, że wraz z rozwojem rynku energii, popularyzacją energetyki rozproszonej czy wdrażania inteligentnego opomiarowania, coraz więcej państw w Europie odchodzi od modelu taryfowania energii. – W niektórych spośród tych państw ochrona odbiorcy wrażliwego odbywa się poprzez instrumenty alternatywne, takie jak np. dodatki i subsydia energetyczne oraz środki pomocy społecznej. Doświadczenia tych państw wskazują, że w dłuższej perspektywie czasowej odejście od taryfowania nie prowadzi do stałego wzrostu cen energii elektrycznej, a wręcz przeciwnie – pozwala na osiągnięcie stabilizacji cen na skutek działania mechanizmów rynkowych i ma znaczący wpływ na spadek skali ubóstwa energetycznego – czytamy.

Zdaniem PKEE, pełna liberalizacja rynku energii elektrycznej poprzez ustawowe zwolnienie wszystkich przedsiębiorstw obrotu z obowiązku zatwierdzania taryf dla wszystkich odbiorców przyczyni się do zwiększenia konkurencyjności na rynku, uelastycznienia ofert, czy też stworzy szansę na pojawienie się nowych sprzedawców. – Zwolnienie z taryfowania pozwala też na stopniowe przygotowanie odbiorców do przyszłych zmian na rynku energii (np. umożliwienia korzystania z taryf dynamicznych) oraz podejmowanie właściwych decyzji inwestycyjnych i zakupowych w oparciu o sygnały cenowe płynące ze sprawnie działającego rynku. Wspomniana zmiana mogłaby też wpłynąć na wzrost zainteresowania produkcją energii w mikroinstalacjach oraz zwiększenie liczby prosumentów – podkreśla.

Cały tekst można znaleźć tutaj.

Polski Komitet Energii Elektrycznej/Jędrzej Stachura

Nowela ustawy o rynku mocy da niższe ceny energii. Oto jak będzie naliczana opłata mocowa