Komisja chce by w przyszłości Europa uniezależniła się od gazu od rosyjskiego Gazpromu dzięki OZE, a póki co z pomocą LNG, które Europejczycy sprowadzają na potęgę wobec ograniczenia dostaw gazu rosyjskiego. Przedstawi rozwiązania mające na celu utrzymanie bezpieczeństwa dostaw gazu, które pokrywają się z postulatami Polski.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wystąpiła na EU Industry Days w Brukseli. – Wysoce emisyjne, stare surowce jak ropa, węgiel i gaz stają się coraz droższe – ostrzegła. – Każda kilowatogodzina elektryczności wyprodukowana w Europie ze słońca, wiatru, wody czy biomasy czyni nas mniej zależną od gazu z Rosji oraz innych dostaw surowców. Musimy przyspieszyć rozwój OZE wszędzie w Europie – mówiła.
Jednakże krótkoterminowo reakcja na ograniczenie dostaw gazu przez Rosjan powinna polegać na zmianach, które Komisja zamierza zaproponować państwom członkowskim. – Możemy razem kupować gaz, by stać się bardziej znaczącym graczem na rynkach międzynarodowych. Możemy lepiej wykorzystać i rozbudować nasze magazyny gazu w Europie. Możemy zbierać strategiczne rezerwy gazu jak robimy to już z ropą. Te i inne środki zostaną przedstawione niebawem przez Komisję Europejską państwom członkowskim – zapowiedziała. Polska postulowała stworzenie europejskich rezerw gazu oraz wspólne zakupy tego surowca.
– Mamy obecnie ponad 20 dużych instalacji LNG w portach europejskich, które są dobrze powiązane z infrastrukturą gazową. Aktywnie angażujemy partnerów jak USA, Norwegia, Algieria i Katar – wyliczała von der Leyen. – Rosja nie jest zainteresowana teraz zwiększeniem dostaw pomimo szczytowych cen. Warto spojrzeć na Gazprom: poziom zapełnienia jego magazynów w Europie nie jest nawet zbliżony do tego, jaki powinien być. Dostawy przez Gazociąg Jamalski i Ukrainę pozostają małe. To wszystko pokazuje, że Gazprom nie zachowuje się jak typowy dostawca gazu – oceniła przewodnicząca Komisji Europejskiej. Polska apelowała o nowe śledztwo antymonopolowe przeciwko tej firmie za nadużywanie pozycji rynkowej. Komisja wysłała już do niej ankietę z pytaniami w ramach postępowania w tej sprawie.
Rystad Energy wylicza, że Europa Zachodnia importowała w styczniu średnio rekordowe 294 mln m sześc. LNG dziennie. Wykorzystanie przepustowości terminali na gaz skroplony na zachodzie kontynentu ma sięgać 100 procent, a większość dostaw dociera z USA: 4,8 z 8,6 mld m sześc. sprowadzonych w styczniu. Rystad Energy przypomina, że amerykański gaz skroplony jest dostępny w kontraktach free on board przerzucających odpowiedzialność za ładunek na odbiorcę w wolumenie 102 mld m sześc.
Warto przypomnieć, że Polska posiada szereg umów na dostawy LNG z USA za pośrednictwem spółki PGNiG, która zarezerwowała całą moc regazyfikacyjną terminalu w Świnoujściu, którą wykorzystuje w pełni dzięki tym kontraktom, a także innym z dostawcami z Kataru oraz innych części świata.
Upstream Online/Rystad Energy/Wojciech Jakóbik