Polacy rozmawiają z Amerykanami o budowie elektrowni jądrowej na Pomorzu z szczególnym naciskiem na centrum służące rozwojowi kadr dla całego regionu. W tle są negocjacje umowy projektowej, która przesądzi o podziale wkładu.
– Energetyka jądrowa oraz utworzenie Centrum Szkoleniowego Czystych Technologii Energetycznych, które będzie wspierać rozwój kadr i kompetencji opartych na polsko-amerykańskiej współpracy, to tematy spotkania minister klimatu i środowiska Anny Moskwy, pełnomocnik rządu ds. strategicznej Iinfrastruktury energetycznej Anny Łukaszewskiej-Trzeciakowskiej z ambasadorem USA w Polsce Markiem Brzezinskim – czytamy w informacji resortu klimatu.
– Partnerstwo Polski i USA we wzmacnianiu bezpieczeństwa energetycznego regionu nigdy nie było tak silne i tak strategiczne – napisała minister Łukaszewska-Trzeciakowska na Twitterze.
https://twitter.com/AnnaTrzeciakow3/status/1694277551445717423
Centrum szkoleniowe ma powstać w Warszawie i zapewnić tworzenie kadr do projektów Westinghouse w Polsce i całym regionie. Ta firma ma budować reaktory także w Czechach, Rumunii i Ukrainie. Dostała zielone światło do zastosowania technologii AP1000 przy pierwszej elektrowni jądrowej na Pomorzu, która ma się składać z trzech reaktorów. Zabiega o kontrakt na kolejne trzy w drugiej lokalizacji, która ma dopiero zostać wyłoniona.
W tle rozmów o centrum jest umowa projektowa Polskie Elektrownie Jądrowe-Bechtel-Westinghouse, która opisuje warunki współpracy przy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce, w tym podział zaangażowania finansowego oraz wkład instytucji państwowych i banków polskich oraz amerykańskich. Nie ma wciąż rozstrzygnięcia w tej sprawie, choć pierwotnie miało do niego dojść przed wakacjami. Teraz rozważana jest asygnata przed albo po wyborach parlamentarnych w październiku 2023 roku.
Ministerstwo klimatu i środowiska / Wojciech Jakóbik
Łukaszewska-Trzeciakowska: Będziemy bezpieczni zimą (ROZMOWA)