Przywódcy Polski i Ukrainy ogłosili w Warszawie chęć sformowania legionu ochotników ukraińskich na terytorium polskim oraz włączenia firm polskich w odbudowie energetyki nad Dnieprem. Polacy chcą także słać energię z węgla na Ukrainę z dofinansowaniem unijnym.
Premier Donald Tusk mówił, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński zadeklarował, że „obejmie mecenatem” plan odbudowy kraju po wojnie z udziałem podmiotów z Polski. – Polskie podmioty są dobrze informowane o stanie energetyki, a odbudowa Ukrainy nie odbędzie się bez pomocy sojuszników – zapewnił prezydent Wołodymyr Zełeński, podkreślając duży udział energetyki z Polski przy wsparciu Ukrainy.
Zełeński przyznał, że Polska i Ukraina rozmawiały o wzmocnieniu obrony przeciwlotniczej na rzecz sektora energetycznego. Premier RP mówił, że pojawił się także wątek dostaw energii z Polski przed zimą po zniszczeniu energetyki nad Dnieprem. – Pracujemy nad tym by móc spalać polski węgiel, którego mamy sporo, i nie płacić za emisję, a prąd z polskiego węgla za europejskie pieniądze przesłać mostem energetycznym na Ukrainę – powiedział premier.
Prezydent Zełeński odwiedził Polskę przed szczytem NATO w Waszyngtonie, który odbędzie się w tym tygodniu. Wizyta odbyła się w dniu ataku rakietowego Rosji na szpital dziecięcy w Kijowie. To kolejny atak tego typu na infrastrukturę krytyczną. Mnożą się one także w sektorze energetycznym. Przywódcy Ukrainy i Polski podkreślali w Warszawie, że po zwycięstwie będzie potrzebna odbudowa energetyki nad Dnieprem z walnym udziałem firm polskich.
Tusk i Zełeński podpisali w Warszawie porozumienie o współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa pomiędzy Polską a Ukrainą.
Wojciech Jakóbik