Decyzja o wyborze włoskiego koncernu Saipem na wykonawcę prac budowlanych gazociągu Baltic Pipe nie jest zaskoczeniem. Na rynku prac morskich, zwłaszcza polegających na budowie podmorskich gazociągów, nie ma na świecie dużej konkurencji. Jaką flotę może wystawić Saipem do budowy Baltic Pipe? – opisuje Mariusz Marszałkowski, redaktor BiznesAlert.pl.
Saipem wybuduje Baltic Pipe
30 kwietnia Gaz-System podpisał umowę realizatorską inwestycji Baltic Pipe z włoskim koncernem Saipem. Umowa o wartości 280 mln euro przewiduję wykonanie przez włoską spółkę dwóch mikrotuneli na nabrzeżach Polski i Danii, transport rur z miejsc składowania na pokłady statków PLV (Pipe Laying Vessles), ułożenie rur oraz przeprowadzenie ich połączeń, ustabilizowanie gazociągu oraz przeprowadzenie skrzyżowań z innymi rurociągami oraz podmorskimi instalacjami, wpięcie gazociągów do systemów lądowych na terenie Danii i Polski oraz wykonanie niezbędnych testów przed operacyjnym uruchomieniem gazociągu.
Budowa bałtyckiej części Baltic-Pipe będzie miała długość około 275 km i będzie przebiegać przez wyłączne wody terytorialne Polski i Danii oraz wyłączną strefę ekonomiczną Szwecji. Gaz System uzyskał już wszystkie niezbędne zgody do przeprowadzenia prac konstrukcyjnych.
Z racji głębokości, na których będą prowadzone prace, czyli od czterech do 57 metrów, do pracy przy gazociągu będą skierowane co najmniej dwa typy statków PLV. Jeden, który będzie wykonywał pracę w rejonie szelfowym, czyli o głębokości poniżej 25 metrów oraz jednostkę, która będzie pracować na większych głębokościach.
Ten element mógł być decydujący przy wyborze wykonawcy. Allseas, największy konkurent włoskiego Saipem na rynku projektów offshore, nie floty jednostek dedykowanych do pracy przy ekstremalnie małych głębokościach. Przykładem może być tu budowa gazociągu Nord Stream 2. Pomimo zrealizowaniu 90 procent pracy przez Allseas, prace w obszarach szelfowych w wodach rosyjskich i niemieckich były realizowane przez spółkę Saipem oraz rosyjską MRTS, które we flotach posiadają barki/płaskodenne jednostki zdolne do operowania w płytkich, szelfowych wodach. Jednostką, która może operować w płytszych wodach jest Audacia, ale jej zanurzenie pozwala na prace powyżej 17 metrów głębokości.
Gazociąg Baltic Pipe będzie układany metodą S-lay, czyli rury będą opuszczane do wody na specjalnym wysięgniku, tzw. stingerze. Średnica wewnętrzna rur wynosi 36 cali (872,8 mm) plus powłoka zewnętrzna o grubości od 20,6 do 23,8 mm. Dodatkowo, każdy odcinek rury o długości 12,2 metra zostanie powleczony specjalną betonową powłoką, która pozwoli ustabilizować rurociąg na dnie zwiększając jego masę a także zabezpieczy go przed działaniem czynników zewnętrznych.
Jednym z etapów prac jest przeprowadzenie połączeń odcinków rur leżących na dnie. Planowane są co najmniej cztery połączenia AWTI (Above Waters Tie-In). Połączenia polegają na wyciągnięciu dwóch odcinków rur wcześniej ułożonych na dnie, przecięcie ich, złączenie oraz zespawanie razem. Taki rodzaj prac wykonywany jest ponad lustrem wody przez specjalną barkę.
Budowniczowie Saipem
Saipem to firma powstała w 1957 roku. Pierwotnie zamysłem jej stworzenia była realizacja projektów koncernu ENI. Firma ta ułożyła już ponad 30 tys kilometrów rurociągów podmorskich. Do realizacji prac na morzach, Saipem posiada pokaźną flotę jednostek usposobionych do pracy przy różnych typach projektów. Na potrzeby poniższej analizy skupię się na jednostkach dedykowanych wyłącznie pracy przy układaniu rurociągów.
Saipem posiada cztery jednostki dedykowane takiemu rodzajowi prac:
– Castorone
– Castoro 10
– Castoro Sei
– Castoro 12
Castorone
Kadłub Castorone został zbudowany w Chinach, następnie w marcu 2011 roku został przetransportowany do stocznie Keppel w Singapurze, gdzie został wyposażony w sprzęt niezbędny do prac morskich. Oficjalny odbiór statku przez właściciela został dokonany w styczniu 2013 roku. Jednostka mierzy 330 metrów długości (z Stingerem), jej szerokość to 39 metrów, zanurzenie tranzytowe wynosi 6,5 metra. Prędkość maksymalna wynosi 14 węzłów. Na pokładzie statku mogą być zakwaterowane 702 osoby. Castorone jest po statkach kompanii Allseas – Pioneering Spirit i Solitaire – trzecią największą jednostką przeznaczoną do prac układaniowych na świecie. Na pokładzie Castorone może być przechowywane do 20 tys rur.
Jednostka może układać rurociągi z prędkością od 3-4,5 km na dobę. Prędkość układania zależy od średnicy rur (maksymalnie 60 cali) oraz warunków pogodowych. Co najważniejsze, jednostka ta posiada system Dynamicznego Pozycjonowania (DP) trzeciej klasy, wraz z sześcioma pędnikami azymutalnymi, które pozwalają jednostce pracować na pełnym morzu bez konieczności rzucania kotwic. Jest to o tyle istotne, że w rejonie Bornholmu duńska zgoda środowiskowa wymaga zastosowania jednostki z napędem tego typu.
Według stanu z czwartego maja jednostka znajdowała się w porcie Kartagina w Hiszpanii.
Castoro Sei
Półzanurzalny statek Castoro Sei jest jednostką zbudowaną w 1978 roku dla Saipemu w stoczni w Trieście. Mierzy 152 metrów długości i 70 metrów szerokości. Zanurzenie tranzytowe wynosi 7,5 metra natomiast zanurzenie operacyjne 14 metrów (w pozycji półzanużonej) Jednostka pozwala przyjąć 347 pracowników. Napęd statku składa się z czterech pędników azymutalnych przeznaczonych do przemieszczania się statku bez konieczności wykorzystywania holowników. Castoro Sei nie jest wyposażony w system DP. Do jego pozycjonowania w czasie prac układaniowych służy 12 kotwic, które przesuwane są przez specjalne kotwiarki. Prędkość układania statku wynosi do 2,5 km na dobę. Z racji stosowania kotwic, jednostka ta jest znacznie wrażliwsza na warunki pogodowe niż Castorone.
Castoro Sei był odpowiedzialny za ułożenie łącznie ponad 1600 km obu nitek gazociągu Nord Stream. Do jego pozycjonowania stosowano wtedy trzy kotwiarki, które dzień i noc przesuwały jego kotwice.
Od końca stycznia do końca kwietnia 2020 roku Castoro Sei budował gazociąg Trans Adriatic Pipeline (TAP) będąca częścią korytarza południowego z Azerbejdżanu do Włoch. 30 kwietnia statek wyruszył w podróż z Półwyspu Apenińskiego do Rotterdamu. Według wpisu w systemie ASI jednostka dotrzeć ma do celu 23 maja bieżącego roku.
Castoro Dieci
Castroro 10 jest płaskodenną barką układaniową zaprojektowaną z myślą o pracy w bardzo płytkich wodach szelfowych. Jednostka mierzy 140 m długości i 36 metrów szerokości. Minimalne zanurzenie wynosi 5 metrów. Jest wyposażony w system służący do wykopywania rowów, w których układane są rury. Ma w ten sposób chronić je przed uszkodzeniem i zapewnić stabilizacje podczas pracy. Castoro 10 nie posiada własnego napędu. Aby móc się przemieszczać, musi korzystać z wsparcia holowników, bądź być transportowana przez specjalistyczne zanurzalne barki. Podczas pracy barka wykorzystuję do stabilizacji 9 kotwic. Prędkość pracy z którą może układać rurociąg wynosi od 500 do 800 metrów dziennie.
Castoro 10 był wykorzystywana przy budowie obu gazociągów Nord Stream. Praca barki za każdym razem polegała na przeprowadzeniu gazociągu w wodach szelfowych na niemieckim obszarze budowy, a także wykonania połączeń AWTI w niemieckiej strefie budowy. Obecnie barka kotwiczy w holenderskim porcie Rotterdam.
Siostrzaną barką względem Castoro 10 jest Castoro 12. To jednostka o identycznym zastosowaniu, jednak jest mniejsza niż jej starsza siostra. Castoro 12 na stałe stacjonuje w obszarze Morza Kaspijskiego, gdzie realizuję zadania na rzecz przemysłu wydobywczego państw z tego regionu. Ta jednostka z całym prawdopodobieństwem nie zostanie skierowana do budowy gazociągu Baltic Pipe.
Który statek będzie budować Baltic Pipe?
Wykorzystanie jednostek do układania Baltic Pipe będzie uzależnione od specyfiki zadania, które dana jednostka będzie musiała wykonywać oraz uwarunkowań środowiskowych, w których będzie pracować. Przed przystąpieniem do fizycznego układania rur na dnie morza musi zostać zrealizowany szereg prac przygotowawczych, za które również odpowiadać będzie Saipem.
Do takich prac należy miedzy innymi zwałowanie materiału skalnego w miejsca, w których będzie konieczne ustabilizowanie dna morskiego. Dodatkowo nad obecnie leżącymi instalacjami, jak gazociąg Nord Stream, czy kablami elektrycznymi, będzie konieczne zainstalowanie specjalnych betonowych mat. Saipem posiada w swojej flocie odpowiednie jednostki do wykonania tego typu zadań. W sytuacji gdyby jednak nie był w stanie ich zapewnić istnieją firmy, które świadczą takowe usługi (np. firma Allseas przy budowie Nord Stream 2 korzystała z szeregu podwykonawców np. Boskalis czy Van Oord).
Dodatkowo zapewne zostaną wyczarterowane jednostki PSV (Pipe Supply Vessels) których zadanie polega na dostarczaniu rur na pokłady statków czy AHTS (Anchor Handling Tugs), które będą konieczne przy pracach szelfowych Castoro Dieci, bądź w roli kotwiarek, jeżeli do pełnomorskich prac zostanie wykorzystany Castoro Sei.
Możliwy jest udział statku Castorone, zwłaszcza w rejonie Bornholmu z racji posiadania systemu DP i konieczności sprostania wymogom środowiskowym Duńskiej Agencji Energii. O ile Castoro Sei oraz Castoro Dieci realizowały już prace na Bałtyku przy budowie gazociągów Nord Stream 1 i 2, o tyle dla Castorone byłaby to pierwsza okazja do pracy na tym akwenie. Możliwe, że wszystkie trzy jednostki pojawią się na Bałtyku, ale niekoniecznie w tym samym czasie. Do fizycznego rozpoczęcia układania rur minie jeszcze kilka miesięcy.
W okresie lipiec-sierpień żadne prace nie będą mogły być wykonane na obszarze w okolicach Bornholmu ze względu na tarło dorsza co może spowodować, że prace na morzu zaczną się najwcześniej we wrześniu. Nie będą to jednak jeszcze prace polegające na układaniu rur. Najpierw dojdzie do monitoringu trasy, a następnie do innych prac przygotowawczych. Finalne prace przy układaniu rozpoczną się prawdopodobnie w połowie 2021 roku. Zważywszy jednak, że termin rozpoczęcia operacyjnego funkcjonowania gazociągu ma przypaść na październik 2022 roku, nie powinno to wpłynąć na jakiekolwiek opóźnienie.
Mariusz Marszałkowski