Ryzyko nałożenia kar na Polskę jest szczególnie wysokie w przypadku stosowania cen maksymalnych wobec odbiorców innych niż gospodarstwa domowe. Rzekome korzyści ze stosowania cen maksymalnych dla tej grupy odbiorców są nieproporcjonalne wobec ryzyka zapłacenia przez Polskę miliardowych kar z tytułu nieprzestrzegania regulacji unijnych – mówi Paulina Grądzik, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
Regulacje przedłużające mechanizm mrożenia cen energii do końca roku negatywnie wpłyną na kondycję finansową firm energetycznych. Konfederacja Lewiatan uważa, że dalsze stosowanie cen maksymalnych energii elektrycznej będzie niezgodne z prawem UE. Pracodawcy są zaniepokojeni brakiem konsultacji w tej sprawie – informuje Konfederacja Lewiatan. W ubiegłym tygodniu Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt ustawy o bonie energetycznym oraz o zmianie niektórych innych ustaw, który przedłuża mechanizm mrożenia cen energii do końca roku.
Według Lewiatana tryb procedowania projektu pozostawia jednak wiele do życzenia. Niestety, mimo wielu wcześniejszych zapowiedzi, że w obecnej kadencji projekty aktów prawnych nie będą zwalniane z konsultacji publicznych, co pozbawia przedstawicieli branży możliwości zabrania głosu, i tym razem zastosowano tryb odrębny, rezygnując z przeprowadzenia choćby skróconych konsultacji. Przedstawiciele sektora energetycznego nie mieli więc możliwości zapoznania się z treścią projektu i zgłoszenia uwag, co powinno mieć miejsce w prawidłowo przebiegającym procesie legislacyjnym, zwłaszcza występując w charakterze adresatów poszczególnych obowiązków wynikających z projektu.
W ocenie Konfederacji Lewiatan problem stanowi jednak nie tylko tryb procedowania projektu, ale także jego treść, co potwierdza także m.in. opinia Ministerstwa Aktywów Państwowych mówiąca, że „wprowadzane przepisy będą miały negatywny wpływ na sytuację finansową przedsiębiorstw energetycznych. Obniżenie wyników finansowych grup energetycznych wpływa na wzrost wskaźnika zadłużenia Dług netto/EBITDA, co może powodować przekroczenie kowenantu (zobowiązania finansowego) umów i w konsekwencji prowadzić do postawienia zadłużenia grup energetycznych w stan natychmiastowej wymagalności”. Według MAP wdrożenie projektu w życie może grozić zaburzeniem płynności finansowej spółek energetycznych. Takie ryzyko może powstać także dla gmin – jak mówi opinia Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, realizacja obowiązków wynikających z projektu ustawy przez gminy może spowodować zagrożenie płynności przyznawania przez gminy świadczeń rodzinnych i świadczeń z funduszu alimentacyjnego oraz zagrożenie dla realizacji różnych programów, w tym Aktywny Rodzic. Ponadto, realizacja przewidzianych w projekcie obowiązków we wskazanym w nim terminie byłaby po stronie ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego „daleko utrudniona, a realność dochowania tego terminu budzi istotne wątpliwości zarówno z przyczyn prawnych, jak i technicznych”.
– Szereg uwag do ustawy zgłosiło także Ministerstwo Finansów, które zwraca uwagę m.in. na konieczność „zrealizowania oszczędności w rezerwach celowych budżetu państwa i odpowiedniego dokonania zmian ich przeznaczenia” w celu zabezpieczenia środków na realizację założeń projektu ustawy. Resort zgłosił także zastrzeżenie co do Oceny Skutków Regulacji, która nie uwzględnia przewidzianych w projekcie kosztów wynoszących ok. 1,8 mld zł – czytamy w opinii Lewiatana.
– W dalszym ciągu stoimy na stanowisku, że dalsze stosowanie cen maksymalnych, zgodnie z założeniami projektu, będzie niezgodne z prawem UE. Ryzyko nałożenia kar na Polskę jest szczególnie wysokie w przypadku stosowania cen maksymalnych wobec odbiorców innych niż gospodarstwa domowe. Rzekome korzyści ze stosowania cen maksymalnych dla tej grupy odbiorców są nieproporcjonalne wobec ryzyka zapłacenia przez Polskę miliardowych kar z tytułu nieprzestrzegania regulacji unijnych – mówi Paulina Grądzik, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
Ponadto, według Lewiatana projekt nie przewiduje rekompensat za stosowanie cen maksymalnych w drugim półroczu 2024 rok dla odbiorców innych niż gospodarstwa domowe. Oznacza to znaczące straty dla prywatnych sprzedawców energii elektrycznej, którzy poniosą koszty przedłużenia mechanizmu cen maksymalnych. Konfederacja Lewiatan apeluje o ponowną analizę założeń projektu ustawy w porozumieniu z innymi zainteresowanymi resortami oraz przewidując możliwość zabrania głosu w tej sprawie przez przedstawicieli branży energetycznej, którzy bez wątpienia są adresatami części z obowiązków przewidzianych w projekcie.
Źródło: Konfederacja Lewiatan