PERN wciąż przechowuje w swoich magazynach około 90 tys. ton ropy naftowej zanieczyszczonej chlorkami organicznymi. Surowiec pochodzi z dostaw kwietniowych i majowych 2019 roku. Całość zanieczyszczonej ropy przechowywana jest w bazie PERN w Adamowie przy granicy z Białorusią.
Eksploatacja została wstrzymana
– Na terenie naszej bazy w Adamowie przy granicy z Białorusią znajduje się jeszcze około 100 tys. m sześc. zanieczyszczonej ropy, co przekłada się na wyłączenie z normalnej eksploatacji jednego zbiornika o takiej pojemności – powiedział Wasilewski w rozmowie z ISBnews.
W połowie grudnia 2019 roku PERN informował, że w jego magazynach znajduje się około 200 tys. ton zanieczyszczonego surowca. Oznacza to, że rafinerie w ciągu pół roku przerobiły ponad 100 tys. ton brudnej ropy.
Według prezesa Wasilewskiego, oczyszczanie magazynów PERN potrwa do końca 2020 roku. Zaznaczył jednak, że tempo będzie zależeć od rafinerii.
ISBnews/Mariusz Marszałkowski
Marszałkowski: Rok później kryzys zanieczyszczonej ropy nadal wpływa na Rosję