Polskie wydobycie broni się przed rozporządzeniem metanowym i celuje w lit w Chile

27 kwietnia 2023, 10:00 Alert

Rozporządzenie metanowe zostało korzystnie ułożone wobec polskiego górnictwa. Polscy europosłowie zagłosowali w tej sprawie jednogłośnie. Jednocześnie wedle słów wicepremiera Jacka Sasina KGHM poluje na nowe złoża litu w Chile który obecnie jest surowcem krytycznym transformacji energetycznej zwanym również białym złotem.

Wicepremier Jacek Sasin w TVP1. Fot. BiznesAlert.pl
Wicepremier Jacek Sasin w TVP1. Fot. BiznesAlert.pl

Rozporządzenie metanowe wprowadza obowiązek walki z emisją metanu w kopalniach. Według raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z 2020 roku, Polska zajmuje drugie miejsce na świecie pod względem emisji metanu związanej z wydobyciem węgla kamiennego, po Chinach.  – Podczas prac nad rozporządzeniem metanowym, prezentowaliśmy partnerom w UE pogląd, że niezależnie od przyjętych rozwiązań, one nie będą miały takiego skutku, że będziemy zamykać polskie kopalnie szybciej niż to wynika z naszych możliwości i zapisów w umowie społecznej – mówił wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin w Polskim Radio 24. – W tych negocjacjach udało się zwiększyć limit do 5 ton metanu na 1 tys. ton wydobytego węgla i ustalić, aby ten próg stosować na operatora, jeżeli jeden podmiot prowadzi kilka kopalń. Zamieniono też kary za łamanie przepisów na opłaty trafiające do budżetu państwa członkowskiego, następnie przekazywane kopalniom na inwestycje w technologie ograniczenia emisji metanu – tłumaczył.

Dodatkowo Jacek Sasin poruszył temat innych surowców krytycznych wydobywanych przez KGHM w Chile. -Lit i miedź to kluczowe pierwiastki jeśli chodzi o transformację energetyczną. W związku z tym poszukujemy nowych źródeł miedzi i stąd tak ważna inwestycja w Chile, którą mamy i chcemy rozwijać. Próbujemy tam również wejść w proces wydobycia litu – powiedział wicepremier Sasin. Poszukiwania nowych złóż tych dwóch surowców jest kluczowe aby Polska stała się jednym z wiodących krajów w dziedzinie elektryfikacji. Ponieważ to one są kluczowymi dla rozwoju w dziedzinie elektromobilności jak choćby produkcja baterii do aut elektrycznych.

Polskie Radio 24/ Bartosz Siemieniuk