Porozumienie naftowe nadal nie jest realizowane w pełni. Nie wiadomo czy dojdzie do szczytu online OPEC+ zapowiadanego na czwartego czerwca. Arabia Saudyjska może się z kolei wycofać z dobrowolnych cięć.
Źródła Reutersa przekonują, że spotkanie zaplanowane pierwotnie na początek czerwca może nie dojść do skutku, chociaż Arabia Saudyjska i Rosja porozumiały się o przedłużeniu cięć wprowadzonych na maj i czerwiec 2020 roku w wysokości 9,7 mln baryłek dziennie.
Według Bloomberga na przeszkodzie porozumienia stoi fakt, że nie wszystkie kraje OPEC+ wywiązują się z cięć. W maju zostały zrealizowane w 74 procentach, ale niektóre kraje obniżyły wydobycie tylko nieznacznie.
Financial Times donosi, że w związku z tymi problemami Arabia Saudyjska może wycofać się z dobrowolnych cięć wprowadzonych razem z Kuwejtem i Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, które zdjęły z rynku 1,2 mln baryłek ropy dziennie (Arabia zredukowała w ich ramach wydobycie o 0,8 mln) . Źródła Financial Times przekonują, że Arabia może być usatysfakcjonowana obecną podwyżką ceny ropy i wycofać się z dodatkowych cięć.
Cena ropy Brent ponownie spadła poniżej 40 dolarów za baryłkę.
Reuters/Bloomberg/Financial Times/Wojciech Jakóbik