Nie będzie przejścia na gaz bez inwestycji w dystrybucje. Potrzeba nawet 12 mld zł (RELACJA)

23 lutego 2021, 10:45 Energetyka

Dystrybucja energii elektrycznej i gazu różnią się od siebie, jednak poddawane są tym samym trendom, np. dekarbonizacji, łączenia rynku, nowych technologii i rozproszenia wytwarzania. Jeden z paneli na konferencji POWERPOL został poświęcony wyzwaniom stojącym przed operatorami rynku gazu i energii elektrycznej.

Co po gazie?

Tomasz Grela wiceprezes Lotosu powiedział, że znaczenie gazu będzie bardzo duże w okresie średnioterminowym i będzie miało duże znaczenie w procesie dekarbonizacji. – To wygodne i elastyczne medium (nośnik energii – przyp. red.), które będzie zastępować w projektach inwestycyjnych węgiel, szczególnie w obszarze produkcji energii i ciepła. Lotos podjął już działania aby wykorzystać ten trend. W ubiegłym roku Lotos, PKN Orlen i PGNiG podpisały list intencyjny, aby w Gdańsku powstał blok gazowo – parowy wybudowany przez te pomioty. Jesteśmy na etapie analiz ,które odpowiedzą na pytania dotyczące mocy i zapotrzebowania rafinerii i mieszkańców. To będzie wymagało inwestycji, a ta będzie wymagała przebudowy systemu zasilania. Chodzi o pytanie jak zapewnić bezpieczeństwo dostaw paliwa gazowego – powiedział wiceprezes Lotosu.

Jednak perspektywie długoterminowej poza 2040 roku, znaczenie gazu będzie się zmniejszało. – Nowe sektory jak produkcja biometanu, wodoru będą uzupełniały to spadające zapotrzebowanie na gaz ziemny. Wiele scenariuszy może się jeszcze wydarzyć. Polska będzie także podąża tym kierunkiem W ciągu -2- 3 lat wzrośnie znaczenie stacji skroplonym gazem ziemnym i sprężonym gazem ziemny. Polska ma unikalne szanse, aby mieć swoje strategie gazowe, z tych dotyczących zapewnienia bezpieczeństwa. To się udało. Posiadanie takiej infrastruktury i dywersyfikacji dostaw, może spowodować, że Polska może stać się hubem gazowym, który zapewni dostawy także dla regionu – powiedział.

Inteligentne sieci za siedem lat?

Robert Zasina, prezes Tauron Dystrybucja powiedział, że operator systemu przesyłowego zmienia model techniczny dotyczący rynku bilansującego, aby odpowiadał nowymi aktywnościom uczestników rynku. – My jak dystrybutorzy otwieramy, te furtkę. Naszym zadaniem jest zarządzanie aktywnością na średnim i niskim napięciu. Odnotowujemy w tym zakresie bardzo szybki udział mikroinstalacji. To przedsmak tego co będzie się działo. Jeśli chcemy, aby rynek, był bardziej rozwinięty to mamy jeszcze tu wiele do zrobienia. Sieci dystrybucyjne są obecnie tworzone do tego, aby nowe mechanizmy pomogły klientów aktywnie uczestniczyć w rynku – powiedział Zasina.

– Jesteśmy w momencie przełomowym przed wybudowaniem inteligentnych sieci, a podchodzimy do tego już kolejny raz. Ustawa wdrażająca inteligentne opomiarowanie wymusi zmianę roli operatora sieci dystrybucyjnej, od strony dostępu do informacji. Wyzwanie to obejmie 15 mln klientów w Polsce. W projekcie ustawy pojawia się rok 2028, kiedy trzeba taki system wdrożyć, a same przetargi i zakup urządzeń może zająć 5-6 lat. Dodał, że spółka pracuje nad uregulowaniem kwestii rozliczania energetyki prosumenckiej, obywatelskiej opartej na klastrach – podkreślił prezes Tauron Dystrybucja.

Nie będzie przejścia gaz bez inwestycji w dystrybucje. Potrzeba nawet 12 mld zł

Ireneusz Krupa, członek zarządu ds. rozwoju i inwestycji powiedział, że obecna infrastruktura gazowa spełniła swoje zadania co widać po dwóch szczytach zimowych tego roku. – Musimy jednak szykować się na wzrost zapotrzebowania na gaz. Z punktu widzenia dystrybucji ważnym kierunkiem to wprowadzenie biometanu do sieci dystrybucyjnej. Ten potencjał szacujemy do 4 mld m sześc. Taki duże ilości metanu w sieciach to wyzwanie. Dla podłączenia biogazowni w skali wielu lat musielibyśmy wydać ok. 10 mld zł, a ich podłączenie to kolejne kilkadziesiąt miliardów złotych. Ciepłownictwo będzie się kierować w stronę gazu. Ponad 70 procent ciepłowni Polsce opartych jest na węglu. Ten potencjał przejścia z węgla na gaz przekracza 3 mld m sześciennych. Przeprowadziliśmy akcje i identyfikacje klientów, którzy chcą przejść na paliwo gazowe to wynosi 2,5 mld m sześc. dodatkowego gazu w sieci. Chodzi o rozbudowę sieci dystrybucyjnej i podłączenie ciepłowni – wskazał.

– Potencjał podłączenia nowych klientów do gazu jest bardzo duży tylko teraz trzeba znaleźć sposób na sfinansowanie inwestycji bez nich ta transformacja się nie zrealizuję. Przyłączenie nowych klientów do gazu, to nawet 12 mld zł – powiedział Krupa.

Obligo jako element transparentności TGE

Z kolei prezes Towarowej Giełdy Energii Piotr Zawistowski powiedział, że rynek energii elektrycznej będzie poddawanym kliku zjawiskom w tym decentralizacji i wyzwaniom z tym związanym, a także procesom integracji rynku energii elektrycznej. – Na tym rynku mamy obecnie dostępną możliwość handlu na rynku dnia następnego tylko ze Szwecją i Litwą. Na rynku dnia bieżącego z większością Europy. W połowie tego roku mogą być udostępnione nowe moce przesyłowe, handlowe z Niemcami i Czechami w ramach projektów integracji rynków. Pojawi się trochę więcej energii która będzie importowana lub eksportowana – powiedział Zawistowski.

Na samym rynku hurtowym patrząc z punktu widzenia zachowań uczestników runku popytu, podaży, ceny, coraz większe znacznie ma budowanie agregacji tych zdarzeń, aby mieć coraz bardziej płynny rynek, a cena była coraz bardziej wiarygodna.

Po co rynek hurtowy w takim kształcie? Od dłuższego czasu cena na TGE to rzeczywisty wskaźnik cen energii. Użytkownicy rynku podkreślają wagę transparentnego i przejrzystego rynku. Jest to potrzebne, aby konkurować także na zewnątrz. W tym zakresie podkreśli on znaczenia obliga giełdowego. – Obowiązujące od 2019 roku 100 procent obligo w rzeczywistości dotyczy jedynie ok. 46 proc. energii elektrycznej wytworzonej przez przedsiębiorstwa objęte badaniem URE, co stanowi ok. 36 procent energii wyprodukowanej w kraju – przytoczył on dane URE. Wskazał, że likwidacja obliga giełdowego, patrząc na danie historyczne może wpłynąć na obniżenie jakości indeksu, a także na dyskusję o jakości danych i informacji z rynku.

Bartłomiej Sawicki

Polska chce rozwijać OZE i dążyć do zeroemisyjności (RELACJA)