Kostka: Nowelizacja prawa energetycznego, czyli duże zmiany na rynku sprzedaży energii 

19 czerwca 2023, 07:20 Energetyka

W ostatnim czasie do Sejmu wpłynął projekt zmiany ustawy Prawo energetyczne i niektórych innych ustaw. Nowelizacja ma na celu wprowadzenie do polskiego ustawodawstwa rozwiązań nałożonych przez prawo Unii Europejskiej. Najważniejsze zmiany obejmują sprzedawców energii elektrycznej – pisze Jakub Kostka ze Stowarzyszenia „Z energią o prawie”. 

Żarówki. Fot. Pixabay
Żarówki. Fot. Pixabay

W ostatnim czasie do Sejmu wpłynął projekt zmiany ustawy Prawo energetyczne i niektórych innych ustaw. Nowelizacja ma na celu wprowadzenie do polskiego ustawodawstwa rozwiązań nałożonych przez prawo Unii Europejskiej, w szczególności dyrektywę z dnia 5 czerwca 2019 roku w sprawie wspólnych zasad wewnętrznego rynku energii elektrycznej.  Najważniejsze zmiany obejmują sprzedawców energii elektrycznej, możliwość skorzystania z porównywarki cen dla mniejszych odbiorców oraz nową formę umów ze sprzedawcami energii. Wszystko to skierowane jest na liberalizację rynku energii elektrycznej.

Dynamiczny rynek sprzedawców energii

Nowelizacja nakłada na Operatorów Sieci Dystrybucyjnych i Operatorów Systemów Przesyłowych obowiązek umożliwienia odbiorcy końcowemu zmianę sprzedawcy energii. Zmiana taka ma być bardzo płynna – operator ma jej dokonywać w przeciągu 24 godzin. Jest to bardzo duże skrócenie całej procedury; dotychczas operator miał 21 dni na dokonanie zmian po otrzymaniu od sprzedawcy informacji o zawarciu umowy z odbiorcą. 

Takie rozwiązanie zdecydowanie sprawi, że rynek sprzedawców energii będzie bardziej dynamiczny. Może się to też przełożyć na zwiększający się udział OZE w polskim miksie energetycznym. Ułatwienie i przyspieszenie tej procedury jest szansą dla sprzedawców zielonej energii, którzy cieszą się większą popularnością. Słowem: społeczeństwo ma coraz mniej argumentów przeciwko zakupowi energii z zielonych źródeł.  

Oczywistym następstwem takiego rozwiązania będzie coraz częstsze pojawianie się na rynku przedsiębiorców, którzy skupują energię od zielonych wytwórców – sam rynek zaś będzie ulegał dalszej liberalizacji w tym kierunku. 

Porównywarka cen energii dla mniejszych odbiorców

Kolejnym rozwiązaniem proponowanym przez projekt ustawy, jest wprowadzenie porównywarki ofert sprzedaży energii elektrycznej dla małych odbiorców. Gospodarstwa domowe i mikroprzedsiębiorcy, których roczna konsumpcja energii nie przekracza 100 tys. kWh, będą mogły w wygodny sposób porównać bieżące ceny energii u różnych sprzedawców. Podmiotem odpowiedzialnym za prowadzenie porównywarki i weryfikację zamieszczanych w niej informacji będzie Prezes Urzędu Regulacji Energetyki. 

Taka możliwość nie ominie też i nieuważnych – projekt ustawy zobowiązuje właśnie dostawcę, aby informował odbiorcę o możliwości porównania cen co najmniej raz na kwartał. Sam dostęp do porównywarki ma być całkowicie nieodpłatny. 

Jak ceny dynamiczne wpłyną na kieszenie odbiorców? 

Projekt nowelizacji wprowadza możliwość zawarcia pomiędzy odbiorcą a sprzedawcą energii umowy z cenami dynamicznymi. Oznacza to, że umowa będzie odzwierciedlać wahania cen energii w danym okresie. Pozwoli to dostosowywać zużycie energii do rzeczywistej sytuacji rynkowej. Jedynym warunkiem do skorzystania z takiej umowy jest licznik zdalnego odczytu, który umożliwia częstsze pomiary energii. 

Obowiązek posiadania w ofercie umów z cenami dynamicznymi będzie dotyczył sprzedawców, którzy zawarli umowę, z co najmniej 200 000 dostawców.  

Gwałtowne przygotowania do liberalizacji

Jeżeli nowelizacja prawa energetycznego w zaproponowanej przez projekt formie dojdzie co skutku, rynek czekać będą stopniowe, lecz konsekwentne zmiany. Narzędzia proponowane przez nowelizacje mają na celu liberalizację rynku energetycznego, co widać po rozszerzonym wachlarzu możliwości zakupu energii i usprawnionym modelu „przeskakiwania” pomiędzy sprzedawcami. Propozycja kładzie też pewien akcent na ochronę odbiorcy końcowego – w szczególności, jeśli nie jest nim duży podmiot.  

Zdecydowanie nie są to ostatnie zmiany w tym kierunku. Należy mieć nadzieję, że kolejne rozwiązania będą w bardziej zdecydowany sposób zabezpieczać interesy końcowego odbiorcy, który będzie najwrażliwszym ogniwem całego procesu liberalizacji rynku. 

Logo ZEOP

Roszkowski: Przedwyborczy paraliż legislacyjny w energetyce