AlertEnergetykaGaz.Wykop

Prezydenci Polski, Litwy i Łotwy uroczyście otworzyli Gazociąg Polska-Litwa

Uroczyste otwarcie GIPL. Fot. Michał Perzyński

Uroczyste otwarcie GIPL. Fot. Michał Perzyński

Na terenie tłoczni gazu Jauniunai na Litwie miała miejsce uroczystość otwarcia Gazociągu Polska-Litwa, w której wzięli udział prezydenci Litwy, Polski i Łotwy Gitanas Nauseda, Andrzej Duda i Egils Levits, europejska komisarz ds. energii Kadri Simson, i przedstawiciele spółek Gaz-System i Amber Grid, które realizowały budowę interkonektora.

Otwarcie Gazociągu Polska-Litwa

interkonektor daje dodatkowe połączenia, dzięki czemu mamy dywersyfikację dostaw, a także kierunków ich źródeł. Dzięki temu wzmacniamy nasze bezpieczeństwo energetyczne. Jutro, dzięki naszemu terminalowi, gaz dopłynie do Polski. Jest to najlepsza i najsilniejsza odpowiedź na działania Rosji. Nie jesteśmy zaskoczeni działaniem Rosji. Historia się powtarza.- mówił prezydent Litwy Gitanas Nauseda.

– Mamy w Polsce powiedzeni, „mądry Polak po szkodzie”. Mówimy tak często sami o sobie, bo w naszej naturze jest to, że myślimy, że „jakoś to będzie”, a wtedy jest za późno. Chcę podziękować prezesom i ministrom i wszystkim tym, którzy przyczynili się do połączenia między europejskim systemem gazowym a państwami bałtyckimi. Wiemy, że gaz już płynie od kilku dni, i tym razem Polak nie jest mądry po szkodzie, i razem z Litwą i Komisją Europejską okazaliśmy się mądrzy przed szkodą. Kilka dni temu Rosjanie zablokowali dostawy gazu do Polski, widzieliśmy już takie obrazy na początku XXI wieku, i na tej podstawie Polska doszła do wniosku, że musimy się zabezpieczyć, do czego przyczyniła się inwestycja w terminal LNG w Świnoujściu. W tamtym czasie zaczęliśmy dyskusję na temat interkonektorów. Dzisiaj Gazociąg Polska-Litwa jest faktem w momencie, kiedy Rosja podjęła próbę kolejnego gazowego szantażu. Jest to gotowa odpowiedź. W sytuacji rosyjskiej inwazji na Ukrainę, jest potrzeba zatrzymania importu gazu i ropy z Rosji. W zdecydowanej większości Unia Europejska nie jest na to gotowa, przez prowadzone przez lata uzależnianie Europy od rosyjskich dostaw. Słyszeliśmy, że Rosja miała być partnerem odpowiedzialnym i przewidywalnym. Gazprom to nie jest firma działająca na zasadach wolnorynkowych. Jest to jednak ręka gospodarcza i zbrojna rosyjskiej władzy. Dzięki takim inwestycjom zapewniamy sobie alternatywę – powiedział prezydent RP Andrzej Duda.

– Dziś naprawdę jest wielki dzień. Przede wszystkim dla Polski i Litwy, ale także jest to wielki dzień dla Łotwy, Estonii i Finlandii. Dzisiaj postępujemy naprzód i czynimy wielki krok ku pełnej niezależności energetycznej naszych krajów. Europa Zachodnia od pewnego czasu była bardzo naiwna jeśli chodzi o handel z Rosją. Zachód przez długi czas uznawał Rosję za wiarygodnego partnera, co w tej chwili widzimy, że było absolutnie niewłaściwe – powiedział prezydent Łotwy Egils Levits.

– To wielkie osiągnięcie. Ten interkonektor to coś więcej niż infrastruktura, to wyraz współpracy regionalnej, który przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego. Decyzja Gazpromu, by wstrzymać przepływ gazu do Polski i Litwy to ostrzeżenie, że każdy może być następny. Rosja nie doceniła Unii Europejskiej, tego jacy jesteśmy silni i przygotowani. Musimy dywersyfikować źródła dostaw. Następnym krokiem jest synchronizacja systemów elektroenergetycznych. Wierzę, że to dobry fundament do pracy w przyszłości – powiedziała europejska komisarz ds. energii Kadri Simson.

– W europejskim systemie gazu są dwa rodzaje molekuł: molekuły niewolnictwa i wolności. Cieszę się, że od maja w naszym systemie płyną molekuły wolności – powiedział litewski minister energii Dainius Kreyvis.

– Gazociąg GIPL jest przykładem europejskiej solidarności. Potrzebujemy więcej takich połączeń w całej Unii, a mniej partykularnych interesów – powiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa

– Wierzę, że ten gazociąg to widoczny znak, że idea budowy nowego korytarza gazowego jest obecna w Europie Środkowej, i możemy połączyć Bałtyk z Adriatykiem i Morzem Czarnym – powiedział pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.

– Nie da się zabezpieczyć dostaw gazu do danego kraju w krótkim czasie, Polsce i Litwie zajęło to wiele lat. Teraz możemy powiedzieć, że jesteśmy wolni od dostaw z Rosji. Dziękuję za wsparcie ze strony rządów, oraz ze strony Komisji Europejskiej, która rozumiała, co robiliśmy – powiedział prezes Gaz-System Tomasz Stępień. 

Michał Perzyński


Powiązane artykuły

Podpisanie umowy w sprawie finansowania budowy lądowej części FSRU. Na zdjęciu Marta Postuła, wiceprezes BGK i Sławomir Hinc, prezes Gaz-Systemu. Fot.: Gaz-System

Dwa miliardy na polski pływający gazoport

BGK podpisał umowę z Gaz-Systemem na pożyczkę w wysokości ponad dwóch miliardów złotych, celem sfinansowania budowy części lądowej FSRU. Inwestycja...

Szwajcarzy nadal nie wiedzą ile zapłacą za unijny prąd

Po publikacji szkicu umowy na temat wymiany energii elektrycznej między Szwajcarią a UE w piątek 13 czerwca szwajcarskie społeczeństwo ma...

Rz: Zbyt dużo OZE w systemie. Mogą ucierpieć firmy

Według Rzeczpospolitej w przeciągu pięć lat w Polsce będzie zbyt dużo OZE, przez co planowane inwestycje będą nieopłacalne a część...

Udostępnij:

Facebook X X X