Prezydent Mołdawii Maia Sandu w poście opublikowanym na Facebooku skomentowała najnowszy atak rakietowy Rosji na Ukrainę, który doprowadził do przerw w dostawach energii elektrycznej w m.in. Mołdawii.
Sandu w emocjonalnym wpisie oceniła działania Rosji, a także podkreśliła jak ważna jest obrana droga Mołdawii w kierunku Zachodu.
– Rosja zostawiła Mołdawię w ciemnościach. Wojna Rosji na Ukrainie zabija ludzi, rakietami niszczy budynki mieszkalne i infrastrukturę energetyczną. Trwają ataki na Ukrainie. Ludzie wyciągają rannych spod gruzów. I opłakują swoich zmarłych bliskich. Życia wielu ludzi nie da się przywrócić – napisała Sandu.
Prezydent Mołdawii podkreśliła, że służby pracują nad przywróceniem zasilania mieszkańcom Mołdawii.
– Nie możemy ufać reżimowi, który zostawia nas w ciemności i zimnie, który celowo zabija ludzi dla zwykłej chęci utrzymania innych ludzi w biedzie i strachu. Bez względu na to, jak trudne może to być teraz, nasza jedyna droga, przyszła droga Republiki Mołdawii, musi pozostać w kierunku wolnego świata – zwieńczyła.
Rosja kolejny raz przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na cele energetyczne na Ukrainie. W wyniku ataku większa część państwa ukraińskiego została pozbawiona zasilania. Pojawiły się również problemy z dostępem m.in. do wody pitnej w wielu miastach.
Facebook/Mariusz Marszałkowski
Szef ukraińskiej spółki zachęca obywateli do wyjazdu z Ukrainy podczas zimy