Aktualności

Prezydent: nie dziwię, że Węgrzy mają wątpliwości, czy wobec Romanowskiego postępuje się w Polsce zgodnie z zasadami państwa prawa

Duda RMF

Prezydent Andrzej Duda udzielił wywiadu na antenie radia RMF FM / Fot: KPRP

Jeżeli Marcin Romanowski we wniosku o azyl wskazał, w jaki sposób “obalono” Prokuratora Krajowego w Polsce, to ja się nie dziwię, że Węgrzy mają wątpliwości, czy wobec Romanowskiego postępuje się zgodnie z zasadami państwa prawa – powiedział prezydent Andrzej Duda na antenie RMF FM.

Były wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości jest podejrzanym w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości. W czwartek Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował o wydaniu Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec posła PiS.

O tę sprawę został zapytany prezydent w poniedziałek na antenie RMF FM. Jak przyznał, na początku był zdziwiony, że do poszukiwania posła uruchomiono takie siły i środki, jakby był on “bandytą największego kalibru”.

Obalenie, a nie odwołanie

“Natomiast jest drugi problem: trzeba byłoby się pochylić i zobaczyć, dlaczego władze węgierskie zdecydowały się udzielić tego azylu” – wskazał Andrzej Duda.

Wskazywał przy tym, że Romanowski skierował do władz węgierskich “szeroki wniosek o azyl i szeroko go uzasadnił”; jak mówił, dokument miał 40 stron uzasadnienia.

“Jeżeli (Romanowski) tam wskazał, w jaki sposób obalono Prokuratora Krajowego – bo nie został odwołany, bo odwołanie Prokuratora Krajowego wymaga zgody prezydenta RP, zgodnie z ustawą o prokuraturze. Nigdy żadnej zgody w tym zakresie nie wydawałem, pan (Dariusz) Barski nigdy nie został w żaden legalny sposób odwołany z funkcji Prokuratora Krajowego. I w to miejsce jest jakiś inny człowiek, który – jak sam twierdzi – został powołany dekretem premiera, czyli czymś, co nie istnieje w sensie prawnym, to ja się nie dziwię, że Węgrzy mają wątpliwości, czy wobec posła Romanowskiego postępuje się zgodnie z zasadami państwa prawa, czy też nie” – powiedział Duda.

Bunt środowisk prawniczych

Prezydent stwierdził, że obecny stan wymiaru sprawiedliwości rozpoczął się w 2017 r. od “buntu środowisk prawniczych, które zaczęły podważać wszystko”.

“A wszystko przez to, że zgodnie z zobowiązaniami wyborczymi i w wyniku demokratycznej decyzji Polaków (…) dokonywane były wszystkie zmiany w majestacie prawa, ze wszystkimi zachowanymi procedurami parlamentarnymi i konstytucyjnymi. Natomiast generalnie wtedy wszystko zaczęło być kwestionowane. Zmiana się nie podobała w Polsce niektórym środowiskom” – dodał.

Azyl polityczny

W zeszły czwartek wieczorem obrońca Romanowskiego, mec. Lewandowski, przekazał na platformie X, że „rząd Węgier uwzględnił wniosek posła Marcina Romanowskiego i udzielił mu ochrony międzynarodowej na podstawie ustawy o prawie azylu z 2007 r. w związku z podejmowaniem przez polski rząd i podległą mu Prokuraturą Krajową działań naruszających jego prawa i wolności”.

Według Lewandowskiego „przedstawiony organom węgierskim materiał w postaci licznie publikowanych wpisów i wypowiedzi przedstawicieli obecnej większości rządzącej, bezpośrednio świadczy o zaangażowaniu służb w zwalczanie członków partii opozycyjnych”. Romanowski we wniosku miał – wg obrońcy – wskazywać, że „nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce z uwagi na polityczne zaangażowanie części sędziów jawnie popierających obecnego Ministra Sprawiedliwości”.

List do Bodnara

Romanowski napisał list otwarty do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara. List ma być odpowiedzią na zapewnienia Bodnara o uczciwym procesie, na który może liczyć polityk PiS. 

“W starciu obywatela z rządzącymi, którzy bezkarnie depczą prawo, obywatel nie ma szans na sprawiedliwy i uczciwy proces” – czytamy w liście.

Były wiceszef MS stwierdził w nim także, że jest “człowiekiem fałszywie pomawianym” oraz że wróci do kraju “jeżeli szef rządu wycofa się z nielegalnych działań”. 

Gabriela Chaba / RMF/ PAP/

 


Powiązane artykuły

Słońce Polsatu nie zachodzi nigdy

Zygmunt Solorz, zwany przez przyjaciół "Słońcem Polsatu", od dziś nie jest przewodniczącym Rady Nadzorczej Grupy Polsat Plus. Ale czy ta...

Adam Bodnar odejdzie z rządu. Nie tylko on straci stanowisko

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar utraci stanowisko. Taką informację przekazała TVN24. Pojawiły się informacje, że w ministerialnym fotelu...

Gazprom zaciera ręce. Holandia pozwala mu odzyskać zamrożone aktywa

Sąd Okręgowy w Hadze uchylił nakaz zajęcia aktywów dwóch spółek kontrolowanych przez Gazprom. Rosyjski gigant energetyczny odzyskał swoje udziały z...

Udostępnij:

Facebook X X X