(Trend/Piotr Stępiński)
Prezydent Turkmenistanu Gurbanguły Berdymuhamedow podpisał rozporządzenie, zgodnie z którym państwowym spółkom Turkmengaz oraz Turkmenneftegazstroj zlecono wykonanie prac projektowych oraz budowlanych, związanych z przechodzącą przez turkmeńskie terytorium częścią gazociągu TAPI (Turkmenistan-Afganistan-Pakistan-Indie).
W dokumencie określono, że przepustowość przyszłej magistrali będzie wynosiła 33 mld m3 rocznie. Mowa w nim także o budowie naziemnej infrastruktury pomocniczej ze środków Turkmengaz oraz środków pozyskanych pod warunkiem dokonywania płatności, w oparciu o faktyczne koszty odpowiadające porządkowi określonych cen prac budowlanych oraz remontowych.
Wspomniane rozporządzenie podpisano w celu realizacji Programu Rozwoju Przemysłu Naftowo-Gazowego Turkmenistanu do 2030 roku, a także rozpoczęcia budowy gazociągu TAPI i zrealizowania jej w oparciu o wysoką jakość. Jest to związane z wybraniem państwowej spółki Turkmengaz na zarządcę spółki aukcyjnej TAPI Pipeline Company Limited.
Na mocy rozporządzenia budowa ma się rozpocząć w grudniu 2015 roku, a pełne oddanie obiektów do eksploatacji ma nastąpić w 2018 roku.
Planowana całkowita długość gazociągu TAPI ma wynieść 1735 km, z czego 200 km ma ciągnąć się przez terytorium Turkmenistanu, 735 km przez Afganistan oraz 800 km przez Pakistan aż do miejscowości Fazilka na granicy indyjsko-pakistańskiej. Przepustowość gazociągu ma wynosić 33 mld m3 rocznie, z czego 10 mld m3 mogłoby pochodzić z Rosji.