icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Maksymowicz: Geotermalna prezydencja Węgier

– Obecnie w samym centrum Budapesztu znajdują się liczne gorące źródła wód termalnych, związane z parkami, basenami i pijalniami. Z tych powodów węgierska stolica od dawna uważana jest za największe uzdrowisko Europy. Zwołany tu kolejny kongres geotermalny, jest w tym miejscu jak najbardziej uzasadniony – pisze Adam Maksymowicz, współpracownik BiznesAlert.pl.

  • Budapeszt. Zarówno węgierska stolica, jak i reszta kraju podzielona jest na wyniesioną część stolicy zwaną Budą i kilkaset merów obniżoną płaską dolinę zwaną Pesztem. Ten geologiczno – morfologiczny podział kraju decyduje o jego niezwykłym potencjale geotermalnym, który w tej skali i postaci nigdzie w Europie już nie występuje.
  • Dawne zjawiska wulkaniczne i obecny nierównomierny przepływ ciepła z głębi ziemi wzdłuż wspomnianego uskoku powoduje, że stopień geotermiczny (ilość metrów głębokości odpowiadająca wzrostowi temperatury o stopień Celsjusza), wynoszący dla Polski i Europy 33, tam jest 20, a nawet 10.
  • Geotermalna unikalność tego miejsca jest oczywista i w Europie, już niepowtarzalna. Jednak bliższe poznanie mechanizmu powstawania tego rodzaju naturalnych geotermalnych basenów geologicznych winno być wskazówką dla ich poszukiwań na całym świecie.

Przejmując od czerwca tego roku rotacyjną prezydencję w Radzie Unii Europejskiej, Węgry pragną zachęcić kraje UE do bardziej aktywnego wykorzystania energii geotermalnej. Dlatego w Budapeszcie we wrześniu ma odbyć się kolejny międzynarodowy kongres jej wykorzystania. Jest to zarówno naturalne, jak i specjalistycznie uzasadnione miejsce dla tego rodzaju spotkań. Zobaczy to gołym okiem każdy, kto odwiedził Budapeszt. Zarówno węgierska stolica, jak i reszta kraju podzielona jest na wyniesioną część stolicy zwaną Budą i kilkaset merów obniżoną płaską dolinę zwaną Pesztem. Ten geologiczno – morfologiczny podział kraju decyduje o jego niezwykłym potencjale geotermalnym, który w tej skali i postaci nigdzie w Europie już nie występuje.

Liczne tutaj i na całych Węgrzech źródła lecznicze wód termalnych na ogół koncentrują się wzdłuż Dunaju. Pozornie wydawałoby się, że to rzeka w jakiś sposób odprowadza swoje wody w głąb górotworu, które potem podobną drogą wracają jako ogrzane i mineralizowane. Tymczasem według węgierskich badań jest trochę jakby odwrotnie. To Dunaj wykorzystuje głęboki młody, alpejski uskok rozdzielający ten kraj na wschodnią bardziej płaską jego część i zachodnią górzystą, które nasuwają się na siebie. Osłabioną, zdruzgotaną, i zniszczoną strefę tego kontaktu wykorzystują wody Dunaju, którym ułatwia ona przepływ do morza. Wzdłuż tego uskoku dochodziło jeszcze nie tak dawno do zjawisk wulkanicznych. Dodatkowo skały wapienne budujące wzniesienia Budy przed powstaniem tego uskoku, były przez około 120 mln lat wynurzone i podlegały procesom krasowym. Powstały w nich wtedy liczne jaskinie, tunele, kanały, kotły i studnie aż do głębokości około dwóch kilometrów. Obecnie, ten właśnie system kanałów ogrzewając przepływającą głęboko wodę dostarcza w rejonie Budapesztu, a także na terenie całych Węgier doskonałe wody lecznicze o temperaturze dochodzącej do 95°C. Są to źródła siarczanowe, żelaziste, alkaliczno – słone i gorzkie. Dawne zjawiska wulkaniczne i obecny nierównomierny przepływ ciepła z głębi ziemi wzdłuż wspomnianego uskoku powoduje, że stopień geotermiczny (ilość metrów głębokości odpowiadająca wzrostowi temperatury o stopień Celsjusza), wynoszący dla Polski i Europy 33, tam jest 20, a nawet 10 metrów.

Krótko mówiąc w Budapeszcie na głębokości 1000 m można spotkać już wodę o temperaturze 100°C. Wszystkie te właściwości lecznicze wykorzystywali tu już starożytni rzymianie tworząc termy, baseny i akwedukty. Obecnie w samym centrum Budapesztu znajdują się liczne gorące źródła wód termalnych, związane z parkami, basenami i pijalniami. Z tych powodów węgierska stolica od dawna uważana jest za największe uzdrowisko Europy. Zwołany tu kolejny kongres geotermalny, jest w tym miejscu jak najbardziej uzasadniony. Geotermalna unikalność tego miejsca jest oczywista i w Europie, już niepowtarzalna. Jednak bliższe poznanie mechanizmu powstawania tego rodzaju naturalnych geotermalnych basenów geologicznych winno być wskazówką dla ich poszukiwań na całym świecie.

Gizińska: Orbán będzie wdzięczył się, raz do Unii, a raz do Kremla

 

– Obecnie w samym centrum Budapesztu znajdują się liczne gorące źródła wód termalnych, związane z parkami, basenami i pijalniami. Z tych powodów węgierska stolica od dawna uważana jest za największe uzdrowisko Europy. Zwołany tu kolejny kongres geotermalny, jest w tym miejscu jak najbardziej uzasadniony – pisze Adam Maksymowicz, współpracownik BiznesAlert.pl.

  • Budapeszt. Zarówno węgierska stolica, jak i reszta kraju podzielona jest na wyniesioną część stolicy zwaną Budą i kilkaset merów obniżoną płaską dolinę zwaną Pesztem. Ten geologiczno – morfologiczny podział kraju decyduje o jego niezwykłym potencjale geotermalnym, który w tej skali i postaci nigdzie w Europie już nie występuje.
  • Dawne zjawiska wulkaniczne i obecny nierównomierny przepływ ciepła z głębi ziemi wzdłuż wspomnianego uskoku powoduje, że stopień geotermiczny (ilość metrów głębokości odpowiadająca wzrostowi temperatury o stopień Celsjusza), wynoszący dla Polski i Europy 33, tam jest 20, a nawet 10.
  • Geotermalna unikalność tego miejsca jest oczywista i w Europie, już niepowtarzalna. Jednak bliższe poznanie mechanizmu powstawania tego rodzaju naturalnych geotermalnych basenów geologicznych winno być wskazówką dla ich poszukiwań na całym świecie.

Przejmując od czerwca tego roku rotacyjną prezydencję w Radzie Unii Europejskiej, Węgry pragną zachęcić kraje UE do bardziej aktywnego wykorzystania energii geotermalnej. Dlatego w Budapeszcie we wrześniu ma odbyć się kolejny międzynarodowy kongres jej wykorzystania. Jest to zarówno naturalne, jak i specjalistycznie uzasadnione miejsce dla tego rodzaju spotkań. Zobaczy to gołym okiem każdy, kto odwiedził Budapeszt. Zarówno węgierska stolica, jak i reszta kraju podzielona jest na wyniesioną część stolicy zwaną Budą i kilkaset merów obniżoną płaską dolinę zwaną Pesztem. Ten geologiczno – morfologiczny podział kraju decyduje o jego niezwykłym potencjale geotermalnym, który w tej skali i postaci nigdzie w Europie już nie występuje.

Liczne tutaj i na całych Węgrzech źródła lecznicze wód termalnych na ogół koncentrują się wzdłuż Dunaju. Pozornie wydawałoby się, że to rzeka w jakiś sposób odprowadza swoje wody w głąb górotworu, które potem podobną drogą wracają jako ogrzane i mineralizowane. Tymczasem według węgierskich badań jest trochę jakby odwrotnie. To Dunaj wykorzystuje głęboki młody, alpejski uskok rozdzielający ten kraj na wschodnią bardziej płaską jego część i zachodnią górzystą, które nasuwają się na siebie. Osłabioną, zdruzgotaną, i zniszczoną strefę tego kontaktu wykorzystują wody Dunaju, którym ułatwia ona przepływ do morza. Wzdłuż tego uskoku dochodziło jeszcze nie tak dawno do zjawisk wulkanicznych. Dodatkowo skały wapienne budujące wzniesienia Budy przed powstaniem tego uskoku, były przez około 120 mln lat wynurzone i podlegały procesom krasowym. Powstały w nich wtedy liczne jaskinie, tunele, kanały, kotły i studnie aż do głębokości około dwóch kilometrów. Obecnie, ten właśnie system kanałów ogrzewając przepływającą głęboko wodę dostarcza w rejonie Budapesztu, a także na terenie całych Węgier doskonałe wody lecznicze o temperaturze dochodzącej do 95°C. Są to źródła siarczanowe, żelaziste, alkaliczno – słone i gorzkie. Dawne zjawiska wulkaniczne i obecny nierównomierny przepływ ciepła z głębi ziemi wzdłuż wspomnianego uskoku powoduje, że stopień geotermiczny (ilość metrów głębokości odpowiadająca wzrostowi temperatury o stopień Celsjusza), wynoszący dla Polski i Europy 33, tam jest 20, a nawet 10 metrów.

Krótko mówiąc w Budapeszcie na głębokości 1000 m można spotkać już wodę o temperaturze 100°C. Wszystkie te właściwości lecznicze wykorzystywali tu już starożytni rzymianie tworząc termy, baseny i akwedukty. Obecnie w samym centrum Budapesztu znajdują się liczne gorące źródła wód termalnych, związane z parkami, basenami i pijalniami. Z tych powodów węgierska stolica od dawna uważana jest za największe uzdrowisko Europy. Zwołany tu kolejny kongres geotermalny, jest w tym miejscu jak najbardziej uzasadniony. Geotermalna unikalność tego miejsca jest oczywista i w Europie, już niepowtarzalna. Jednak bliższe poznanie mechanizmu powstawania tego rodzaju naturalnych geotermalnych basenów geologicznych winno być wskazówką dla ich poszukiwań na całym świecie.

Gizińska: Orbán będzie wdzięczył się, raz do Unii, a raz do Kremla

 

Najnowsze artykuły