Problemy Elektrowni Bełchatów nie miały związku z upałem

11 sierpnia 2015, 20:09 Energetyka

Bieżąca sytuacja w sektorze elektroenergetycznym oraz ograniczenia w dostawach i poborze energii to główny temat spotkania ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego. Spotkanie,  w którym udział wziął także Prezes PSE Henryk Majchrzak, odbyło się 11 sierpnia 2015 r. w MG.

Elektrownia Bełchatów / fot. Wikimedia Commons

Wicepremier Piechociński podkreślił, że jest szansa na złagodzenie ograniczeń dotyczących dostaw prądu. – Apeluję jednak o racjonalną postawę obywatelską i dalsze rozważne korzystanie z urządzeń elektrycznych – powiedział.

Obecny na konferencji prezes Polskich Sieci Energetycznych Henryk Majchrzak poinformował, że zrezygnowano z obowiązującego jeszcze wczoraj 20. stopnia zasilania. – Do pracy wracają kolejne bloki energetyczne. Dzięki temu możemy zmniejszać ograniczenia w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej – powiedział Majchrzak. Prezesowi PSE chodziło o to, że  jak  podała PGE GiEK, Elektrownia Bełchatów rozpoczęła uruchamianie bloku nr 10, a w okolicach południa 11 sierpnia miała rozpocząć  uruchamianie dwóch kolejnych bloków, w tym bloku 858 MW.

Wyłączenia w jednostkach wytwórczych PGE GiEK, w tym w Elektrowni Bełchatów – jak podano w komunikacie spółki – nie były spowodowane sytuacją meteorologiczną, a innymi niezależnymi przyczynami technicznymi. „Nasze elektrownie korzystają z zamkniętego obiegu chłodzenia, w związku z tym upały i niski poziom wód nie stwarzają zagrożenia wyłączeniami mocy” – poinformowała PGE GiEK.

Z powodu upału i problemów z chłodzeniem odłączone zostały m.in.bloki w jednostkach w Kozienicach, Połańcu, Stalowej Woli i to z tej przyczyny wprowadzono stopnie zasilania czyli ograniczenia dostaw i poboru energii.

Szef resortu gospodarki poinformował , że Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie dotyczące. dostaw energii elektrycznej. – Ze względu na wysokie temperatury i niski stan wód w zbiornikach wodnych, od dziś do końca sierpnia będą obowiązywały ograniczenia w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej dla odbiorców o mocy umownej powyżej 300 kW, czyli m.in. fabryk lub hut – powiedział. – Ograniczenia nie obejmą odbiorców indywidualnych – dodał.

(Opracowała: Teresa Wójcik)