Prywatyzacja Rosnieftu jak wielka inscenizacja

17 stycznia 2017, 08:15

Glencore tłumaczy się z kontrowersji narosłych wokół prywatyzacji pakietu akcji rosyjskiego Rosnieftu. Zdaniem tradera pożyczka z VTB Banku na zakup akcji nie oznacza, że Kreml posłużył się podmiotami prywatnymi, by wykupić akcje Rosnieftu, ale jest formą „przejściowego układu”.

Igor Sieczin

Przejściowy układ

W rozmowie z portalem RBK anonimowy przedstawiciel szwajcarskiego tradera przeokonuje, że bank rosyjski VTB przekazał pożyczkę pomostową na zakup akcji w Rosji na rzecz singapurskiej QHG Shares, która w owym czasie w całości należała do Glencore. Obecnie połowę jej akcji posiada Katarski Fundusz Inwestycyjny. Oba podmioty z udziałami w singapurskiej spółce przejęły w sumie 19,5 procent akcji Rosnieftu wystawionych do prywatyzacji. – Był to tymczasowy układ niezbędny do zamknięcia transakcji – przyznaje Glencore.

15 grudnia VTB i QHG Shares weszły w porozumienie kredytowe na 692,395 mld rubli – podaje źródło RBK. Pożyczka posłużyła do wykupu akcji Rosnieftu. VTB zajął się także wymianą walut w ramach pożyczki. Pieniądze w kilku sekwencjach miały trafić w końcu do pożyczkobiorców, w tym część po przewalutowaniu na euro. Rzecznik Rosnieftu Michaił Leontiew przyznaje, że pożyczka pomostowa posłużyła „rozwiązaniu szeregu problemów” i utrzymaniu stabilności na zmiennym rynku walut. Przekonuje, że nie polegała na finansowaniu prywatyzacji z budżetu rosyjskiego.

Kuczyński: Sieczin rośnie w siłę

Małe zainteresowanie na rynku

Prywatyzacja Rosnieftu wzbudziła małe zainteresowanie na rynku, ponieważ koncern Igora Sieczina został objęty sankcjami zachodnimi nałożonymi na Rosję w związku z nielegalną aneksją Krymu i agresją na wschodzie Ukrainy. Kreml dopuścił do procedury zaufane firmy, a wśród nich chiński Sinopec, kazachski KazMunaiGaz, rosyjski Surgutnieftegaz. Ostatecznie te firmy nie kupiły akcji Rosnieftu. W grudniu 2016 roku Rosnieft sprzedał 19,5 procent akcji na rzecz tradera Glencore i Katarskiego Funduszu Inwestycyjnego za 10,2 mld euro.

Krytyka ekspertów

Transakcja od początku była krytykowana przez ekspertów. Prof. Craig Pirrong z Uniwersytetu Houston i ekspert do spraw międzynarodowych Anders Aslund wskazywali, że Kreml mógł sam zapłacić za prywatyzację, na co wskazywałyby tłumaczenia Glencore dla RBK. Według Aslunda manewr mógł pozwolić na ominięcie sankcji. Rosnieft wychodzi z ostracyzmu pomimo faktu, że sankcje zostały utrzymane.

Temat pod lupą USA i UE

Departament Stanu USA i Komisja Europejska deklarują, że zbadają zgodność prywatyzacji Rosnieftu na korzyść Glencore i Katarskiego Funduszu Inwestycyjnego z sankcjami wprowadzonymi przeciwko Rosji za nielegalną aneksję Krymu. Instytucje te nie zaprezentowały jednak stanowiska w tej sprawie.

Jakóbik: Papierowe sankcje. Rosnieft wychodzi z ostracyzmu

RBK/Reuters/Wojciech Jakóbik