Rada Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych nie przyjęła rezolucji w sprawie sabotażu Nord Stream 1 i 2 zaproponowanej przez Rosję.
Głosowało 15 państw a Rosjanie potrzebowali 9 głosów. Uzyskali poparcie Brazylii oraz Chin i sami głosowali za rezolucją, która wzywała do powołania komisji w sprawie sabotażu Nord Stream 1 oraz 2. Rosjanie oskarżają o niego Brytyjczyków i Amerykanów. Powstają kolejne teorie na ten temat. Reszta państw wstrzymała się od głosu.
Trwają śledztwa Danii, Niemiec i Szwecji w sprawie sabotażu z 26 września 2022 roku, który uszkodził dwie nitki Nord Stream 1 oraz jedną z dwóch nitek Nord Stream 2. Stały przedstawiciel Rosji przy ONZ Wasylij Nebenzia przekonuje, że narasta podejrzenie, że „Zachód chce ukryć dowody i posprzątać miejsce zbrodni”.
Warto przypomnieć, że gazociągi Nord Stream 1 i 2 nie tłoczyły gazu w czasie zamachu. Pojawiła się też wersja wydarzeń, w której grupa proukraińska w Rosji dokonała zamachu, ale Rosjanie uznają ją za próbą odwrócenia uwagi od spekulacji wspieranych przez nich, w tym teorii dziennikarza Seymoura Herscha znanego z krytyki polityki USA od czasów wojny w Wietnamie.
Kommiersant/Wojciech Jakóbik
Nowa teoria o sprawcach sabotażu Nord Stream 2: proukraińscy Rosjanie i Ukraińcy