Gawin: Rynek energii w swoich założeniach nie brał pod uwagę bezpieczeństwa

28 września 2022, 14:15 Energetyka

Mierzymy się z kryzysem podaży, ale i wysokimi cenami energii. Tych cen nie akceptuje gospodarka. To obnażyło obecnie funkcjonujący model rynku, który nie brał pod uwagę bezpieczeństwa w swych założeniach – powiedział prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) Rafał Gawin podczas Kongresu Energetycznego we Wrocławiu.

Rafał Gawin. Fot. Wojciech Jakóbik.
Rafał Gawin. Fot. Wojciech Jakóbik.

Prezes URE na Kongresie Energetycznym we Wrocławiu

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki podkreślił, że obecnie mierzymy się z kryzysem podaży, ale i wysokimi cenami energii. – Tych cen nie akceptuje gospodarka. To obnażyło obecnie funkcjonujący model rynku, który nie brał pod uwagę bezpieczeństwa w swych założeniach. Głównym celem była transformacja, jednak wojna w Ukrainie pokazała, że oparcie energetyki na monokulturze surowcowej była błędem – powiedział.

Dodał on, że tylko dywersyfikacja surowców i technologii daje stabilność. – Uważam, że urzędnik nie powinien wymyślać biznesu. Biznes sam odpowiada szybko na obecną sytuację. Dzisiaj trudno jest znaleźć ofertę z gwarancją ceny. Wcześniej były one popularne, dzisiaj ich praktycznie nie ma. To jest odpowiedź na to, co dzieje się na rynku, poprzez wprowadzenie taryf dynamicznych. Taryfy dynamiczne w sektroze dystrybucyjnym może być dobrym pomysłem, pytanie czy dobrze go wprowadzać w okresie kryzysu? – zapytał retorycznie.

– Jako URE jesteśmy zwolennikami gospodarki kreowanej przez rynek. Z drugiej strony dynamika zmian i wysokie ceny energii uzasadniają ingerencję w rynek – podkreślił Rafał Gawin.

Opracowali Mariusz Marszałkowski i Michał Perzyński