– Transformacja energetyczna w kierunku gospodarki niskoemisyjnej pozostaje aktualna, jednak rosnąca konsumpcja wywołuje zwiększone zapotrzebowanie na wszystkie źródła energii, w tym węglowodory; stąd potrzebne jest bardziej pragmatyczne podejście do węgla – powiedział prezes PGG Tomasz Rogala w rozmowie z Radiem Piekary.
Prezes Polskiej Grupy Górniczej (PGG) podkreślił, że jedną z aktywnych form walki z rosyjskimi węglowodorami powinno być zmniejszenie zużycia energii. – To jest droga do mniejszego zapotrzebowania – powiedział.
– Wydaje mi się, że podejście powinno być bardziej pragmatyczne – bo co do kierunku zmierzającego do zeroemisyjnej gospodarki i zmiany źródeł energii, polityka Komisji Europejskiej nie zmieniła się. Rok 2050 pozostaje rokiem przejścia na gospodarkę zeroemisyjną – dodał prezes PGG.
Zdaniem Tomasza Rogali, zarządzanie węglem i odejście od węgla powinno być uporządkowane. – Nie powinno podlegać emocjom, trendom oraz wierze, które powodują, że w sposób znaczny i zbyt intensywny odchodzimy od używania i wykorzystywania własnych źródeł energii – powiedział.
Prezes PGG stwierdził, że polski program nabiera większego znaczenia w kontekście wojny w Ukrainie. – Komisja Europejska nie potrafi zapewnić Europie i Polsce innych źródeł energii, tylko mówi: radźcie sobie sami. To jest dzisiejsze podejście (…). Trzeba w sposób uporządkowany zarządzić materią odchodzenia od węgla i zmiany systemu energetycznego. Program dla górnictwa jest jednym z elementów tego uporządkowanego odejścia – zaznaczył w rozmowie z Radiem Piekary.
Polska Agencja Prasowa/Jędrzej Stachura