– Kreml, Gazprom i jego sojusznicy za wszelką cenę chcą przedstawić projekt Nord Stream 2 jako projekt w stu procentach pewny, który powstanie bez względu na okoliczności. Ta narracja nasiliła się wraz z sugerowanym kontynuowaniem budowy gazociągu – pisze dr Benjamin L. Schmitt w CEPA.
Działania PR Gazpromu i sojuszników
Schmitt przypomina, że w grudniu 2019 roku funkcjonowała podobna narracja, która opowiadała o nieuchronności powstania Nord Stream 2, a potencjalne sankcje USA nazywała jako narzędzie bez wpływu na postęp prac. Przekonuje on, że teraz sytuacja wygląda podobnie. Stronnicy projektu próbują przedstawić nieuchronność jego powstania, chociaż to wcale nie jest pewne. Zaznacza, że 48 godzin po informacji o wycofaniu się norweskiego towarzystwa certyfikującego DNV GL z projektu, pojawiła się kolejna autorstwa milczącego zazwyczaj Nord Stream 2 AG, operatora budowanego gazociągu, o rozpoczęciu budowy na odcinku niemieckim. – Nie wspomniał jednak, że budowa ma się odbywać jedynie na odcinku 2,6 km i to w płytkich, niemieckich wodach. Nie wspomina o budowie w strefie duńskiej, która z racji głębokości, podlega pod zeszłoroczne sankcje USA a wkrótce pod nowe, przyjęte w ramach nowej ustawy budżetowej Pentagonu – zaznacza.
Według Schmitta na nic zdadzą się próby ukrycia niejasnych działań Gazpromu związanymi z przepisywaniem statków konstruktorskich na inne podmioty. Jak wspomina, w ustawie PEESA są zaznaczone działania, które podlegają sankcjom, a wśród nich przekazywanie lub odstępowanie statków służących do układania gazociągu. Przepisywanie własności Gazpromu świadczy jednak o strachu rosyjskiej spółki przed rzeczywistym uderzeniem sankcji, które rzekomo nic nie są w stanie mu zrobić.
Tak samo nie pomoże powołanie fundacji Ochrony Klimatu przez rząd landu Meklemburgii-Pomorza Przedniego, która w założeniu ma ochronić Nord Stream 2 przed sankcjami, ukrywając jego aktywa pod płaszczykiem fundacji zajmującej się ochroną klimatu i środowiska.
Opracował Mariusz Marszałkowski
Marszałkowski: Czy Amerykanie uderzą sankcjami atomowymi w Nord Stream 2?
