Dimitrij Pieskow, rzecznik Putina, wypowiedział się o ostatnich atakach Ukrainy w obiekty na terytorium Rosji. Jego zdaniem mają one na celu zakłócić trwające wybory prezydenckie.
Kommiersant przytoczył wypowiedź rzecznika prasowego prezydenta Rosji Dimitrija Pieskowa, który odniósł się do ataków Ukrainy na terytorium Rosji. W rozmowie z dziennikarzami powiedział, że ataki wymierzone w cele na terytorium Rosji mają zakłócić wybory prezydenckie. Ocena ich skali jest zaś w rękach w sił bezpieczeństwa, i to im Pieskow zostawia ocenę.
W Rosji trwają właśnie wybory prezydenckie. Ukraina za pomocą dronów atakuje infrastrukturę paliwową, która jest niezbędna do dalszej rosyjskiej ofensywy. Informacje płynące z Kremla nie zawsze pokrywają się z Zachodnimi. Przykładowo dzisiaj doszło do ataku na rafinerię w obwodzie kałuskim. Władysław Szapsza, gubernator okręgu, poinformował, że wszystkie drony zestrzelono i obeszło się bez uszkodzeń infrastruktury czy ofiar śmiertelnych. Reuters powołując się na swoje źródła poinformował o skutecznym ataku, do mediów społecznościowych trafiły również nagrania ukazujące moment skutecznego ataku. We wtorek Legion „Wolność Rosji”, złożony z Rosjan sprzeciwiających się Putinowi poinformował o wkroczeniu wraz z innymi zgrupowaniami na terytorium Rosji i zajęciu wsi Tiotkino.
Kommiersant / Reuters / Marcin Karwowski
Kolejna rosyjska rafineria płonie po ataku ukraińskich dronów