Rosyjska sekta ekologiczno-rasistowska podbija niemiecką prowincję
Ruch „Anastazja”, sekta wywodząca się z Rosji, cieszy się popularnością w Niemczech i Austrii. W ostatnich latach na terenie Niemiec powstało około 20 osiedli podlegającym grupie o antysemickiej i antydemokratycznej ideologii.
Podstawą ruchu Anastazja są powieści rosyjskiego pisarza Władimira Megrego. Anastazja to młoda kobieta żyjąca w rosyjskiej tajdze jako pustelniczka. Postać jest rozczarowana współczesnym światem i powraca do życia na łonie natury. Wzorując się na Anastazji, członkowie sekty zakładają samowystarczalne osiedla w formie wsi uprawiając żywność i wykluczając z życia wszystkie materialne i niematerialne osiągnięcia nowoczesnego świata. W samej Brandenburgii mieszczą się co najmniej cztery takie wsie, z których największa nosi nazwę „Złoty Grab” w Ostprignitz-Ruppin. Osadnicy są tam ponoć w posiadaniu ponad 80 hektarów ziemi – pisze Niemiecka Sieć Redakcyjna (RND).
Sprawą sekty zajmują się w Niemczech nie tylko socjolodzy, ale coraz częściej także organy bezpieczeństwa. Niemiecka policja zaczęła informować obywateli o ideologicznym tle tego ruchu. Sekta głosi, że “Świat został zdominowany przez żydowskich kapłanów, którzy zrobili wszystko, aby utrzymać społeczeństwo w niewiedzy. Użyli do tego również współczesnych mediów – podaje portal policyjny polizei-dein-partner.
W Niemczech członkowie ruchu Anastazji osiedlają się głównie na terenach wiejskich ze wskazaniem na wschodnie landy. Tu starają się wykupić tanio grunty pod uprawę i budowę. Następnie zakładają osiedla rodzinne i szkoły. Eksperci wychodzą z założenia, że w Niemczech jest od 600 do 800 członków tej sekty.
RND/www.polizei-dein-partner.de/Aleksandra Fedorska
Maszyniści niemieckiej kolei mają problem z egzaminami
