(Gazeta.ru/Piotr Stępiński)
W wypowiedzi dla portalu Gazeta.ru członek rady ekspertów Rosyjskiego Sojuszu Przemysłowców Naftowo-gazowych Eldar Kasajew stwierdził, że ewentualne bankructwo Grecji w żaden sposób nie odbije się na realizacji gazociągu Turkish Stream.
– Nawet jeśli Grecja zbankrutuje to perspektywa Turkish Stream nie jest zagrożona. Moskwa znając bardzo dobrze trudną sytuację gospodarczą Aten jest gotowa udzielić Grekom pożyczek – powiedział Kasajew.
Przypomniał też, że budowa odnogi Turkish Stream na terytorium Grecji rozpocznie się w przyszłym roku i będzie finansowana z kredytu jaki Rosja udzieli Atenom dla budowy jej części gazociągu.
Grecja po zakończonej budowy otrzyma stabilne dostawy gazu po ulgowych cenach, przychody z tytułu tranzytu surowca i stanie się drugim pod względem znaczenia gazowym hubem w regionie – przekonują Rosjanie.
– Temu przeszkadza jednak brak inwestycji dla rozbudowy systemu przesyłu gazu oraz mały wewnętrzny rynek gazu – stwierdził Kasajew.
Wcześniej rosyjski prezydent Władimir Putin wyraził opinię, że realizacja gazociągu Turkish Stream oraz jego przedłużenie na terytorium Grecji pomoże Grekom w spłacie ich długów.