Rosjanie chcą zatrzymać kontrofensywę Ukrainy

9 listopada 2022, 09:15 Alert

Wojska rosyjskie w ostatnich kilku dniach zintensyfikowały działania ofensywne w obwodzie donieckim, próbując wyprzeć wojska Ukraińskie z dotychczas zajmowanych pozycji. – Nie oddamy tam nawet centymetra naszej ziemi – mówi w nagraniu prezydent Wołodymyr Zełeński.

M109A6 Paladin Armia USA
fot. U.S. Army/Sgt. Matthew Hulett

Zełenski przyznał, że sytuacja na frontach jest trudna. Na niektórych obszarach trwają zacięte walki pozycyjne. W obwodzie donieckim aktywność okupanta pozostaje na niezwykle wysokim poziomie – każdego dnia wojska rosyjskie przeprowadzają kilkadziesiąt ataków, ponosząc przy tym bardzo wysokie straty – powiedział Zełenski.

Ataki rosyjskie skierowane są w kierunku Bachmutu, ale także wychodzą na dobrze ufortyfikowane pozycje ukraińskie w okolicy donieckiego lotniska. Pojawiły się informacje, że część umocnień ukraińskich zostało zdobytych przez Rosjan. Pozycje w tym miejscu nie zmieniały się od 2014 roku.

Trzeciego listopada gen. Walerij Załużny, dowódca naczelny ukraińskiej armii, mówił, że Rosjanie trzykrotnie zwiększyli intensywność walk na niektórych odcinkach frontu, a dziennie przeprowadzają do 80 ataków.

Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar powiedziała, że aktywność wroga nasiliła się również w Obwodzie Chersońskim, gdzie okupanci w pewnych miejscach symulują wycofywanie się, podczas gdy w rzeczywistości dochodzi do okopywana się. To ma na celu wpuszczenie wojsk ukraińskich w pułapkę.

Według Malar Rosjanie ponoszą ogromne straty przy realizacji planów swojego dowództwa. Od początku listopada dochodzą informacje o tym, że rosyjskie oddziały zmobilizowanych ponoszą duże straty osobowe w walkach z Ukraińcami.

Ukraina od sierpnia prowadzi udaną kontrofensywę w obwodzie charkowskim, chersońskim i ługańskim. Dotychczas udało się odbić prawie cały obwód charkowski oraz dużą część obwodu chersońskiego.

Ukrinform/PAP/Mariusz Marszałkowski

Marszałkowski: Ofensywa ukraińska cenna niczym tlen