Rosnieft grozi światu kryzysem naftowym

10 lutego 2015, 14:51 Alert

(TASS/Reuters/PRIME/Wojciech Jakóbik)

Rurociągi naftowe w Rosji

Dyrektor rosyjskiego giganta naftowego Rosnieft Igor Sieczin skrytykował kartel OPEC za brak decyzji w sprawie ograniczenia eksportu surowca, przez który cena ropy spada i – zdaniem Sieczina – zagraża wydobyciu surowca na świecie.

– OPEC stracił zęby – ocenił Rosjanin podczas IP Week w Londynie. Jego zdaniem poczynania OPEC destabilizują rynek ropy naftowej. Kraje organizacji rozpoczęły wojnę cenową, o której informował BiznesAlert.pl w październiku 2014 roku.

Więcej: Wojna cenowa w OPEC

Rosnieft nie wyklucza obniżenia wydobycia ropy naftowej, jeśli jej ceny nie pójdą w górę. Dyrektor firmy zapowiedział, że w ostatnich trzech miesiącach tego roku może nastąpić deficyt ropy naftowej na światowych rynkach.

– Właściwa cena to 60 do 80 dolarów za baryłkę – zawyrokował Sieczin. Przyznał jednak, że średnia cena na 2015 rok z planów inwestycyjnych jego firmy jest także „satysfakcjonująca”. Dodał, że Rosja jest gotowa do pozostania obserwatorem w OPEC.  Oskrażył jednocześnie organizację o brak solidarności i samowolę niektórych jej członków.

Tymczasem kartel oskarżył USA, Rosję i inne państwa spoza OPEC o zalewanie rynku tanią ropą naftową.

Rosnieft boryka się z problemami w wyniku obłożenia go sankcjami Zachodu. Sieczin uważa, że uderzą one głównie w europejskie rafinerie ponieważ zmniejszą konkurencyjność europejskiej ropy Brent w stosunku do amerykańskiej WTI.

Więcej: Czy kreatywna księgowość uratuje Rosnieft?