Rosnieft chce wysyłać swój gaz do Chin i zrobić konkurencję Gazpromowi

9 stycznia 2023, 15:00 Alert

Rosyjski gigant naftowy Rosnieft zgłosił chęć wysyłki gazu swojej produkcji przez planowany gazociąg Siła Syberii 2 do Chin.

Gazociąg Ałtaj/Siła Syberii 2. Grafika: Gazprom.

Gazociąg Siła Syberii 2 ma połączyć pola Syberii Zachodniej z Chinami, aby dać Rosji alternatywę sprzedażową gazu wobec Europy. Gazociąg ma liczyć 2600 km i przebiegać przez terytorium Rosji i Mongolii. Rocznie ma nim być przesłane 50 mld m sześc. gazu, który trafiać ma ostatecznie do Chin.

Głównym dostawcą ma być Gazprom, który jest gazociągowym monopolistą – tylko ta spółka może eksportować gaz gazociągami. Teraz swój akces do gazociągu Siła Syberii 2 zgłosił największy konkurent gazowego monopolisty – naftowy Rosnieft. Spółka, którą kieruje Igor Sieczin ma coraz większe ambicje w obszarze gazowym, co zaburza dotychczasowy porządek wewnątrz rosyjskich koncernów energetycznych. Zgodnie z wnioskiem Rosnieftu, na planowanej trasie gazociągu Siła Syberii 2 znajdują się zasoby koncernu o objętości ponad 1,5 biliona m sześc. gazu.

Prezydent Władimir Putin polecił wicepremierowi Aleksandrowi Nowakowi, odpowiedzialnemu za przemysł węglowodorowy Rosji, aby wziął pod uwagę wniosek Rosnieftu przy planowaniu inwestycji.

Rosja planuje, że gazociąg Siła Syberii 2 powstanie do 2027 roku, jednak według ekspertów i analityków działających w obszarze węglowodorowym jest to mało realistyczne w obliczu zachodnich sankcji, które zabraniają dostaw m.in. turbin do sprężarek gazu, które są niezbędnym elementem każdej magistrali gazowej.

Obecnie pomiędzy Rosją i Chinami funkcjonuje gazociąg Siła Syberii, który łączy pola gazowe Syberii Wschodniej – Kowykta i Czajadińskoje i rocznie ma dostarczać 38 mld m sześc. gazu. Jednak ten plan prawdopodobnie nie zostanie wykonany zgodnie z planem tj. do 2024 roku. W 2022 roku gazociągiem, który działa od 2019 roku, przesłano jedynie 10 mld m sześc. gazu. W 2023 roku ma to być 15 mld m sześc. Według rosyjskich analityków pełna przepustowość na poziomie 38 mld m sześc. zostanie osiągnięta dopiero dwa lata po planowanym terminie, czyli w 2026 roku. Jest to spowodowane problemami na złożu Czajadińskoje, o których pisaliśmy w BiznesAlert.pl

Kommiersant/Mariusz Marszałkowski

Inżynierowie Siły Syberii przerywają milczenie. Dostawy gazu z Rosji do Chin są zagrożone