Rosyjska energetyka będzie oszczędzać. Rządowa komisja pomoże w tym Rosnieftowi

19 marca 2015, 11:00 Alert

(Reuters/Tass/Teresa Wójcik/Wojciech Jakóbik)

Premier Rosji, Dmitrij Miedwiediew zapowiedział wczoraj, że projekt strategii energetycznej do 2035 przewiduje, że w rosyjskim przemyśle naftowym maszyny i sprzęt z importu będą stanowić tylko 10 proc. całego parku.

Prace nad projektem strategii energetycznej Rosji do 2035 r. mają być zakończone do jesieni b.r. Strategia będzie obejmować ramowe plany dla sektorów ropy, gazu, węgla i energii elektrycznej – zapowiedział Miedwiediew. Dla tych wszystkich sektorów będzie „mniej łatwych pieniędzy”, co oznacza obcięcie inwestycji. Premier podkreślił też, że w rosyjskiej gospodarce występuje marnotrawstwo energii. „Nasza gospodarka jest bardzo rozrzutna, energochłonna o wiele bardziej niż w najważniejszych krajach rozwiniętych i rozwijających się, „ – powiedział premier”.  Zapowiedział, że rosyjska gospodarka musi przystosować się do zmian, jakie zachodzą w światowej branży energii, do rewolucji energetycznej wprowadzającej nowe technologie wydobywcze i przeróbcze surowców energetycznych.

Miedwiediew zapowiedział, że „rosyjski sektor ropy i gazu musi zwiększyć swoją obecność na nowych, szybko rozwijających się rynkach”, nie rezygnując z ważnego rynku europejskiego. „To jest konieczne, aby Rosja utrzymała swoją wiodącą pozycję w światowym sektorze ropy i gazu, jednak przy minimalizacji kosztów”.

W ramach przygotowań do oszczędności na wniosek rządu Rosnieft powołał Grupę Doradczą, która będzie pilnować, aby inwestycje firmy były realizowane we współpracy z krajowymi małymi i średnimi przedsiębiorstwami. Mają one wzmocnić innowacyjność spółki Igora Sieczina. Jednocześnie w założeniu Moskwy uniezależnią Rosnieft od zachodnich kontraktorów. Dzięki temu firmy energetyczne jak wymieniona mają lepiej radzić sobie w walce o rynek azjatycki, kluczowy dla uniezależnienia sektora od klientów w Europie.

Więcej w analizie o przełączeniu sektora na ręczne sterowanie