icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Rozmowy z Iranem bez przełomu. Teheran kusi spółki, także polskie

(Reuters/TASS/Wojciech Jakóbik)

W piątek 3 lipca minister spraw zagranicznych Iranu Javad Zarif przekonywał, że porozumienie w sprawie irańskiego programu atomowego może być drogą do zwiększenia współpracy jego kraju z USA. Rozmowy jednak nadal trwają. Pojawiają się też informacje o możliwości ponownego przełożenia terminu ich zakończenia.

Pierwotnie miały się one zakończyć 30 czerwca. Termin przełożono jednak na 7 lipca. Przedstawiciele Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej przekonywali, że jest duży postęp, ale pewne „trudne sprawy” muszą zostać jeszcze omówione.

Wysoka Przedstawiciel ds. Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa Unii Europejskiej Federica Mogherini przekonuje, że nie będzie przedłużenia rozmów. – Jeżeli masz plan A to musisz się go trzymać – powiedziała odnośnie terminu 7 lipca.

Jednakże minister spraw zagranicznych Niemiec Frank-Walter Steinmeier poinformował, że nie ma postępu w kilku kluczowych kwestiach, a porozumienie zależy od „odwagi negocjatorów”.

Tymczasem Teheran kusi kraje grupy P5+1 czyli USA, Chin, Rosji, Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec, które negocjują porozumienie, kontraktami na ropę naftową.

Minister ropy Bijan Zanganeh powiedział, że niebawem zostanie przedstawiony rządowi projekt budowy nowego modelu umów naftowych z międzynarodowymi koncernami. Mają one dotyczyć poszukiwań, wydobycia i modernizacji niedoinwestowanego sektora wydobywczego w Iranie wraz z promocją zagranicznych technologii i przejrzystości finansowej.

Z nieoficjalnych informacji Reutersa wynika, że jest to główne narzędzie jakie stosuje Iran w celu przekonania mocarstw do porozumienia w sprawie zniesienia sankcji w zamian za umowę odnośnie irańskiego programu atomowego. Zainteresowane współpracą spółki już odwiedzają Iran. Wśród nich znalazły się Shell i ENI, a także polskie PGNiG i PKN Orlen.

(Reuters/TASS/Wojciech Jakóbik)

W piątek 3 lipca minister spraw zagranicznych Iranu Javad Zarif przekonywał, że porozumienie w sprawie irańskiego programu atomowego może być drogą do zwiększenia współpracy jego kraju z USA. Rozmowy jednak nadal trwają. Pojawiają się też informacje o możliwości ponownego przełożenia terminu ich zakończenia.

Pierwotnie miały się one zakończyć 30 czerwca. Termin przełożono jednak na 7 lipca. Przedstawiciele Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej przekonywali, że jest duży postęp, ale pewne „trudne sprawy” muszą zostać jeszcze omówione.

Wysoka Przedstawiciel ds. Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa Unii Europejskiej Federica Mogherini przekonuje, że nie będzie przedłużenia rozmów. – Jeżeli masz plan A to musisz się go trzymać – powiedziała odnośnie terminu 7 lipca.

Jednakże minister spraw zagranicznych Niemiec Frank-Walter Steinmeier poinformował, że nie ma postępu w kilku kluczowych kwestiach, a porozumienie zależy od „odwagi negocjatorów”.

Tymczasem Teheran kusi kraje grupy P5+1 czyli USA, Chin, Rosji, Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec, które negocjują porozumienie, kontraktami na ropę naftową.

Minister ropy Bijan Zanganeh powiedział, że niebawem zostanie przedstawiony rządowi projekt budowy nowego modelu umów naftowych z międzynarodowymi koncernami. Mają one dotyczyć poszukiwań, wydobycia i modernizacji niedoinwestowanego sektora wydobywczego w Iranie wraz z promocją zagranicznych technologii i przejrzystości finansowej.

Z nieoficjalnych informacji Reutersa wynika, że jest to główne narzędzie jakie stosuje Iran w celu przekonania mocarstw do porozumienia w sprawie zniesienia sankcji w zamian za umowę odnośnie irańskiego programu atomowego. Zainteresowane współpracą spółki już odwiedzają Iran. Wśród nich znalazły się Shell i ENI, a także polskie PGNiG i PKN Orlen.

Najnowsze artykuły