– W ciągu 10 lat środki na rekompensaty dla przemysłu energochłonnego zostaną zwiększone z 11 mld zł do 46 mld zł – poinformował wiceminister w ministerstwie rozwoju i technologii Grzegorz Piechowiak. Powiedział, że z pomocy publicznej i dotacji korzystały m.in. Arcelor Mittal Poland, Celsa Huta Ostrowiec, CMC Poland i KGHM Polska Miedź.
Piechowiak wziął udział w posiedzeniu sejmowej Komisji Gospodarki i Rozwoju. Poinformował, że projekt nowelizacji ustawy o systemie rekompensat dla sektorów energochłonnych, został rozpatrzony przez Stały Komitet Rady Ministrów i rozpoczęto jego prenotyfikację w Komisji Europejskiej.
– W ustawie zwiększono środki na rekompensaty dla przemysłu energochłonnego w horyzoncie 10 lat z 11 mld zł do 46 mld zł – podkreślił.
Wiceminister omówił sytuację hutnictwa stali i metali nieżelaznych na świecie i w Polsce. Poinformował, że w Polsce sektor zatrudnia 25 tys. osób przy 57 mld zł przychodów z całokształtu działalności (dane z 2019 roku). Zdaniem Piechowiaka sektor hutniczy na tle Unii Europejskiej pozostaje dynamiczną i nowoczesną branżą.
Wiceminister powiedział, że z pomocy publicznej i dotacji korzystały m.in. Arcelor Mittal Poland, Celsa Huta Ostrowiec, CMC Poland, KGHM Polska Miedź.
Przyznał, że duży wzrost cen uprawnień do emisji CO2 przekłada się na ceny energii. – W 2019 roku został opracowany system rekompensat dla sektorów i podsektorów energochłonnych. Do ubiegania się o rekompensaty uprawnione są huty i zakłady chemiczne. Rekompensaty przyznane w 2021 roku dla producentów żeliwa, stali i stopów to 288 630 811 zł, miedzi 38 407 134 zł, ołowiu, cynku i cyny 30 611 421 zł, aluminium 1 321 632 zł – wyliczał Piechowiak.
Polska Agencja Prasowa/Jędrzej Stachura