– Nie mamy czasu na sen. Musimy działać, mądrze i rozważnie przeprowadzić transformację energetyczną, bo jej nie unikniemy. Przyjęte przez PE rozporządzenie metanowe zawiera zapisy chroniące polskie górnictwo i de facto daje nam czas na przeprowadzenie transformacji – podkreśla Jadwiga Wiśniewska, posłanka do Parlamentu Europejskiego z Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w rozmowie z BiznesAlert.pl.
BiznesAlert.pl: Dziewiątego maja Parlament Europejski poparł kompromisowe poprawki dotyczące rozporządzenia metanowego. W poprawkach udało się też zamienić zapisane w projekcie kary za łamanie przepisów na opłaty, które będą trafiały do budżetu państwa członkowskiego, a następnie będą przekazywane kopalniom na inwestycje w technologie ograniczenia emisji metanu. Jak Pani ocenia wynik dzisiejszego głosowanie i jaki może on mieć wpływ na Polskę?
Jadwiga Wiśniewska: Bardzo cieszymy się z wyniku głosowania, bo robiliśmy wszystko, aby ochronić polskie górnictwo. Ten wynik jest satysfakcjonujący. Po raz pierwszy, pięć grup politycznych wypracowało kompromis pozwalający ochronić polskie górnictwo. Głosowanie, które odbyło się na sesji plenarnej, to efekt długiej drogi negocjacyjnej. Wcześniej, na połączonych komisjach ITRE i ENVI, przegłosowano rozwiązania kompromisowe, kluczowe dla polskiego górnictwa. Dzisiejsze głosowanie podczas sesji plenarnej te ustalenia potwierdziło. Najważniejszy przekaz, jaki płynie dziś ze Strasburga to fakt, że polskie górnictwo zostało ochronione, a Polska zyskała czas na przeprowadzenie transformacji. PE poparł kompromisy, na których zależało Polsce.
Jakie to zapisy?
W toku negocjacji, zarówno w ramach Rady UE, jak i na forum PE, Polska odniosła duży sukces. Aż 10-krotnie podniesiony został dopuszczalny wskaźnik emisji metanu z 0,5 do 5 ton metanu na kilotonę wydobytego węgla. Ustalono także, iż emisyjność będzie liczona na poziomie operatora, a nie każdej kopalni. Ponadto, utrzymano derogację dla węgla koksowego oraz zamieniono kary na opłaty. Są to korzystne zapisy z punktu widzenia sektora górniczego w Polsce. Dzięki temu, zgodnie z zawartym porozumieniem społecznym, kopalnie będą mogły dalej funkcjonować. Co ważne, zabezpieczone zostaną także miejsca pracy w sektorze górniczym. Ważne jest także to, że opłaty będą trafiały do budżetu państwa i przekazywane będą operatorom na inwestycje w technologie ograniczenia emisji metanu. Dzięki temu będziemy mieć czas, żeby przeprowadzić transformację energetyczną. Dzisiejsze głosowanie, będące efektem szerokiego kompromisu grup politycznych w PE, jest zgodne z duchem deklaracji o sprawiedliwej transformacji, przyjętej podczas COP24 w Katowicach w 2018 roku.
Czy to oznacza, że teraz polski sektor górniczy może spać spokojnie?
– Nie mamy czasu na sen. Musimy działać, mądrze i rozważnie przeprowadzić transformację energetyczną, bo jej nie unikniemy. Przyjęte przez PE rozporządzenie metanowe zawiera zapisy chroniące polskie górnictwo i de facto daje nam czas na przeprowadzenie transformacji.
Rozmawiał Jacek Perzyński
https://biznesalert.pl/parlament-europejski-poprawki-rozporzadzenie-metanowe-gornictwo-energetyka/